Uf!Dopiero weszłam do domu,ale nadal to uwielbiam!Praktycznie zero życia prywatnego,ale w klasie mam tak mnóstwo fantastycznych ludzi,że nie potrzebuję nikogo innego(poza weekendami).Miałam dzisiaj na 10.45,ale niestety nic nie wyszło z dłuższego spania,bo nie mogłam się zebrać do zrobienia rysunku,więc wstałam przed ósmą i rysowałam buteleczki:p Po szkole poszłam z Magdą na pocztę po kolejne przybory szkolne i znów wybadał mnóstwo kasy,aaaah!:( Teraz siedzę i zajadam się murzynkiem,który zrobiłam wczoraj!Mam dla Was jeszcze dwa super zdjęcia z Magdą:)W szkole mamy super sad,do którego czasem się wybieramy po jabłka..no i na zdjęcia!Jak Wam się podobają?:)Ja chyba powinnam iść się uczyć biologi i chemii…i narysować dwa szkice.Wiecie co dzisiaj powiedział nam nauczyciel od rysunku?!Musimy kupić zeszyty i CODZIENNIE robić po dwa szkice,oprócz weekendów,więc wychodzi na to,że prac na tydzień mamy dziesięć.Szkicować mamy cokolwiek,więc zapowiada się ciekawie.Z racji tego,że w pokoju mam mnóstwo ciekawych przedmiotów-to nie będzie trudne^^ I jeszcze jedno-w sobotę mama miała dla mnie niespodziankę-BĘDĘ MIAŁA SWOJĄ MAŁĄ PRACOWNIĘ!Jak już wszystko w niej ułożę,pomaluję ściany,przykleję zdjęcia,zamontuję półki i kupię sztalugę-to na pewno się nią tutaj pochwalę!:)Nawet nie zdajecie sobie sprawy,jak bardzo się cieszę!^^
Uciekam,buziaki:)
Świetne zdjęcia 🙂
Ja mam pokój z siostrą więc moja "pracownia" to mały prostokącik na biurku który (cudem) nie jest jeszcze zawalony najprzeróżniejszymi rzeczami od książek do nici i nieskończonych kokardek do włosów 😀 razem te zdjecia wyglądają jak odbicie w jakimś krzywym lustrze, nie wiem czy celowo, ale efekt świetny 🙂 U mnie też zaczyna się sezon jabłkowy-kiedy wychodzę do szkoły zrywam dwa (dla mnie i koleżanki). Co prawda są jeszcze trochę kwaśne, ale jak za dwa tygodnie będą dojrzałe to znów ich nie przejemy (będzie szarlotka, pieczone jabłka, jabłka z ogniska, mus jabłkowy, suszone jabłka, marchewka z jabłkami codziennie do obiadu, itd.)
wyślij mi pocztą taki mus jabłkowy!Bo ja nie umie robić,ale w tym roku się jakoś sprężę i coś stworzę:)
To nic trudnego-tylko gotujesz jabłka z cukrem, możesz też dodać inne owoce 😉 Daję linka do posta w którym pisałam przepis: http://byblackheart.blogspot.com/2013/01/bardzo-ale-to-bardzo-prost-przepis-na.html?m=1 i życzę smacznego 🙂
Mam nadzieję, że niedługo pokarzesz nam tą pracownię 🙂
Wow, własna pracownia – marzenie. Chcę ją zobaczyć! 🙂
http://emeraldsandnutella.blogspot.com/
To nie będzie nic fantastycznego,ale i tak bardzo się cieszę:)
O, super, ciekawa jestem tej pracowni, świetna sprawa;)
Po raz, Magda ma suuuper sweter <3
Po dwa, chyba w każdym plastyku na rysunek robi się szkice… Tylko że w Tomaszowskim robi się 15 w I klasie i po 20 w kolejnych. No i robi się je na luźnych kartkach. Można zrobić np. 2 w formacie A3 i to jest za te 20 ^^ Raz byłam "pozerem" do takiego rysunku, autorka dostała 6 i byłam na jakiejś wystawie 😀
No na pewno,ale zdziwiło mnie bardzo..niby bezpodstawnie..ale cieszę się,że będę miała co robić siedząc w zimę sama w domu..bo ja nigdy nigdzie nie wychodzę w zimę…i oglądam mnóstwo filmów:p