Wow! Dostałam swój pierwszy przyborniczek kulinarny!^^ Zawsze moja mama kupowała takie dziwne rzeczy na wielkanoc, boże narodzenie, wiosnę, zimę, lato… tak żeby pasowało do kuchni. Rękawica, dziwny beznadziejny ręczniczek i …. to dziwne coś, które zawsze używałam jako drugą rękawicę i dziwiłam się dlaczego do zestawu nie zostało podmienione coś innego. No i właśnie nastał dzień kiedy moja przyjaciółka wróciła z Grecji i przywiozła dla mnie prezent! Taki najlepszy na świecie! 😀
Wróciłam do domu, mama kupiła śliwki… to pomyślałam, że czemu nie- zrobię drożdżówki. Tylko, że są wakacje i jakoś strasznie trudno wstaje się rano, tym bardziej jak chodzi się późno spać. No i nie wstałam, a drożdżówki robi się straaaasznie długo. Tak więc ten plan przełożyłam i postanowiłam zrobić bardzo szybkie i pyszne ciasto ze śliwkami! To niestety jeszcze nie okres na te owoce, ale kiedy już nadejdzie to nie będę się z nimi rozstawać! ♥ Będzie przepięknie! 🙂
Oczywiście standardowo rozpocznę od moich ulubionych knedli, a później jakoś pójdzie. Mam nadzieję, że na kulinarnych blogach będzie napływ śliwkowych przepisów! 😀 Aktualnie po cieście już ani śladu, a ja nie zdążyłam zrobić zdjęcia, no cóż- trudno. Możecie za to podziwiać moją piękną grecką rękawicę :p
Przepis oczywiście z burczymiwbrzuchu KLIK
Buziaki! :*