O ludzie! Wydawało mi się, że ostatnie miesiące były wypełnione Roślinnymi do granic możliwości, ale to co stało się wczoraj i dzieje się nadal jest zdecydowanie czymś niesamowitym. Ale może zacznijmy od początku, może nie każdy wie co i jak, bo nie ogląda mojego Youtube ani nie śledzi mnie na Instagramie.

Mianowicie OTWORZYLIŚMY SWÓJ WŁASNY OSOBISTY SKLEP. Sklep z plakatami z motywem roślinnym. Na razie są tam jedynie plakaty i naklejki (oraz złote kropki na ścianę), ale z czasem będzie tego wszystkiego o wiele więcej. Tak abyśmy mogli wypełnić swoje i wasze przestrzenie roślinami. Poza własnymi kolekcjami (moją o Piotra) jest również kolekcja Kisi czyli Moniki Kister, artystki, którą poznałam dzięki temu, że zechciała zilustrować jedno z moich zdjęć. Z automatu się zakochałam i pewnym było, że chcielibyśmy, aby rozgościła się wśród nas. Koniecznie sprawdźcie te cuda. Moje są chwasty, Piotra są paprocie, a Kisi są różowe kompozycje oraz piękne zielone grafiki… oczywiście z roślinami.

WYBÓR KAROLINY

Dostępne w formacie plakatowym 47×67 (kiedy zejdzie ten nakład zamawiamy standardowe B2), ale również w A3 i malutkim A5. Chwastów jest osiem: koper, koniczyny, mlecz, oset itp. Wszystkie na białym tle tworzą idealne, delikatne kompozycje.

WYBÓR PIOTRA

Dwie paprocie. Na razie z deficytem w postaci dwóch niewielkich kropek na białym tle. Dostępne jeszcze kilka sztuk na INSTAGRAMIE w wiadomościach prywatnych. Kiedy wszystkie zejdą zamawiane będą idealne w różnych rozmiarach.

KOLEKCJA KISIA

Plakaty dostępne w formacie 50×70 NA RECYKLINGOWYM PAPIERZE. Dostępne również w wymiarach A3 i malutkim A5. Jesteśmy w nich absolutnie do domu. I zestaw trzech różowych grafik na pewno wyląduje w naszej kuchni! Mamy nadzieję, że w Waszych przestrzeniach również znajdziecie na nie miejsce. Jest to najdroższa kolekcja, ponieważ nie tworzyliśmy jej sami, a właśnie z Moniką (tzn. Moniak po prostu stworzyła te plakaty, my jedynie wybraliśmy te najlepsze:)). Wspierajmy polskich artystów! 😀

NAKLEJKI

Uwielbiam naklejki i absolutnie nie wyobrażam sobie, aby nie było ich w naszym sklepie… choć (o ironio) na razie jeszcze ich nie ma. Tzn. w magazynie są, ale nie są wystawione na sklep. Chcemy, aby nasz sklep był zero waste, więc nie widzi nam się dodawanie darmowych dodatków, które i tak większość wyrzuca. Chcieliśmy, aby wszystko co robimy było pełnowartościowym produktem. Gdy tylko przyszły do nas pierwsze wydruki naklejek z automatu się zakochałam. Nakleiłam je na absolutnie wszystkie możliwe miejsca i od kilku dni chodzę z zeszytami, które mają na środku przepięknego chwasta. Jeśli też macie ochotę na takie cudo, to do poniedziałku możecie pisać na Instagramie. Później będą na sklepie.

KROPKI NA ŚCIANĘ

To coś co pokochałam od kiedy tylko zawiesiłam je na swojej ścianie. Nie odpowiadał mi co prawda nigdy ich kolor, bo był chamsko tandetny. Postanowiłam, że w naszym sklepie będą te naklejki w o wiele piękniejszym i gustownym kolorze. Stworzyliśmy idealny beż, który przy kontakcie ze światłem po prostu przepięknie mieni się na złoto. Gdyby nie to, że bardzo nie lubię wyrzucać dobrych rzeczy, to od razu zdarłabym te swoje i zawiesiła te z Roślinnych przestrzeni. Na mojej ścianie jest ich 100, ale zdecydowanie przydałoby się ich chociaż trzy razy tyle. To taka moja mała sugestia przy wyborze liczby na sklepie 😉

WŁASNORĘCZNY LIST DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA

Tak sobie wymyśliliśmy, że bardzo chcemy, aby nasz sklep, a przede wszystkim paczka przytulała i otulała. Uznaliśmy, że poza pięknym plakatem, naklejkami czy kropkami największym prezentem jaki możemy zapakować w paczkę będzie własnoręcznie napisany list do każdego zamawiającego.

Co prawda nie spodziewałam się, że będzie ich aż tyle jednego dnia. Nie chcę, aby pisanie tych listów było produkcją, dlatego piszę ich kilkanaście dziennie w różnych momentach dnia, tak aby żaden nie wyglądał tak samo. Przez to paczka może przyjść do Was nieco później, ale zdecydowanie będzie o wiele piękniejsza, niż gdybyśmy zapakowali ją w 3 sekundy po złożeniu zamówienia.

Mam nadzieję, że docenicie zielony atrament i starą kartkę znalezioną u Dziadka. Ja czuję się świetnie, gdy mogę robić tak ładne wizualnie rzeczy.

Czuję jednak, że gdybym miała do każdego zamówienia dodawać list, to nie mielibyśmy życia (a właściwie ja). Dlatego postanowiliśmy, że pierwsze TYSIĄC klientów zostanie obdarowanych właśnie takim listem. Mam nadzieję, że zdążycie <3

ROZWALONE SERCA!

Wczorajszy dzień zapisze się w historii naszego życia z mocnym przytupem. To ile ciepła nam wysłaliście, ile miłych słów, ile zachwytów!! Wszystko to jest nie do opisania. Na zdjęciu poniżej pokazujemy tylko kilka zamówień, więcej nie daliśmy rady zapakować, bo pisanie listów jednak trochę trwa 😀 Wiele też leży pod naszymi nogami i nie zmieściły się w kadrze! Jesteśmy więcej niż wzruszeni. Dziękujemy bardzo!

Ja oczywiście od siebie dodam jeszcze, że nie liczę na szybki zakup z Waszej strony. Pamiętajcie, że tak jak namawiam Was do przemyślanych zakupów w innych sklepach tak i tu. My nie uciekniemy. Będziemy balować w internetowym sklepie jeszcze długo. Znajdźcie swoją prawdziwą miłość wśród naszych plakatów i dopiero wtedy się na nie decydujcie. Tak żeby był z Wami na lata! 🙂

Poza tym zapraszam Was na BLOGA ROŚLINNYCH PRZESTRZENI, który oczywiście prowadzę ja osobiście 😀 Co poniedziałek będzie tam dużo dobrego. O naszych artystach, którzy na pewno na przestrzeni miesięcy/ lat będą się pojawiać, o naszym podejściu do zero waste w prowadzeniu sklepu i o wielu wielu innych rzeczach. Myślę, że będzie ultra miło. Sprawdźcie sami. Możecie tak też trochę więcej przeczytać O NAS i całym tym pomyśle.

A ostatnią rzeczą jest to, że ze sklepem równolegle otworzyliśmy również KANAŁ NA YOUTUBE. Będziemy tam mówić o sklepie, O ROŚLINACH, będą nasze wspólne vlogi i wiele wiele więcej. Wszystko to będzie pojawiało się co środę. Zapraszamy do subskrybowania :))