Ten miesiąc trwał kosmicznie długo! W marcu wydarzyło się niesamowicie dużo i aż sama się dziwię, gdy sprawdzam, że Toruń również był w marcu! Ogrom czasu! OGROM DOBREGO CZASU! Tyle ważnego się wydarzyło! Dobrego, dla mnie osobiście tak nie internetowo. Dzisiaj o dwóch rzeczach, które z chęcią wyodrębnię, a reszta to inspiracje miesiąca… w marcu zdecydowanie zbyt dużo się działo, żeby móc skupiać się na blogu. Szalone to i wiedźcie, że nie ma na to mojej zgody. Jednak muszę być z sobą w zgodzie. Robić tak jak serce dyktuje. Jak dyktuje: „pisz” to piszę! 😀
Jednak z racji tego, że terminy niemiłosiernie się na siebie nakładają dzisiaj przychodzę do Was również z filmem i inspiracjami miesiąca. Dużo ich dzisiaj i dobre są, tak więc mam nadzieję, że Was zachwycą :*
PODRÓŻE
W tym miesiącu miałam aż dwie poważne podróże i o ile jedna na trzydzieści dni nie dziwi mnie wcale to dwie (w tym jedna tygodniowa) już tak! Oczywiście jedynie pozytywnie. Pierwsza z nich to jednodniowy wyjazd do Torunia, skąd przywiozłam dla Was vloga z wystawy oraz z listą miejsc, gdzie warto zjeść w mieście piernika. Ta lista to taki kolejny dowód na to, że posiadanie Was w kręgu zainteresowanych CiutWięcej to wspaniała sytuacja 🙂
Drugi wyjazd to natomiast Wrocław. Pisałam o nim post, bo zadziało się naprawdę wiele podczas tego wyjazdu. Wspaniale jest tak odpocząć i na nowo zachwycić się swoim życiem… choć po takim chillu bardzo trudno wrócić do prawdziwego świata i nawet, gdy Twoja „praca” to zabawa, to jednak ciężko się zmotywować, co pewnie niestety troszkę możecie zauważyć. Kwiecień to jednak miesiąc, w którym mocno chcę się zmobilizować. Trzymajcie za mnie kciuki!
LIVE
Mocno mnie to poruszyło. Że rzeczywiście jesteście! Interesuje Was co u nas, chcecie spędzić z nami trochę czasu wieczorem no i tak po prostu… zapamiętujecie co mówię Wam w filmach. Dla mnie te półtorej godziny było potwierdzeniem, że jesteście mega realni! I kiedy wydawało mi się, że pewnie nie będzie nikogo…. nagle okazało się, że było Was mnóstwo. Bardzo Wam DZIĘKUJEMY! Kolejne live’y na pewno będą, bo dostawaliśmy dużo informacji od znajomych, że było super- tak więc spodziewajcie się, ale jeszcze nie wiemy kiedy.
YOUTUBE
A dla tych, którzy nie nadrobili jeszcze nowych filmów zapraszam na te, które pojawiły się w marcu:
BLOG
Na blogu natomiast w tym miesiącu słabiutko, ale pojawiły się bardzo mocne teksty, które są dla mnie ważne: WROCŁAWSKIE INSPIRACJE | POKONAĆ MUR | KRÓLOWA OSZCZĘDZANIA | CZEGO NAUCZYŁO MNIE PUBLICZNE PRZYZNANIE, ŻE LUBIĘ MARINĘ ABRAMOVIĆ | INNA STRONA PIĘKNA | STO GODZIN NOCY | ZBIÓRKA FILMOWA #8 | PODSUMOWANIE LUTEGO
INSPIRACJE MIESIĄCA
Ostatnią rzeczą są inspiracje, które w miesiącu marcu pojawiły się w moim życiu. Więcej mówię o nich w filmie, więc gorąco zapraszam, ale mogę Wam już powiedzieć, że jest ich najwięcej ze wszystkich trzech miesięcy, bo aż siedem!
- KRÓLOWA OSZCZĘDZANIA. MÓJ ROK BEZ ZAKUPÓW– o dwóch inspiracjach mówiłam w tekście, więc serdecznie zapraszam na rozwiniecie moje myśli o zakupach bez zapasów i kupowanie ubrań dla siebie, a nie dla swojej lepszej wersji. Natomiast trzecia inspiracja jest dla mnie chyba najwspanialsza! Podczas czytania jej i kolejnego braku satysfakcji zrodziło się we mnie pragnienie napisania książki. Niby w żartach, ale obserwatorzy na Instagramie odebrali to tak na serio, że rzeczywiście prawdziwie zrodziło się we mnie pragnienie zrobienia tego! Wiem, że to będzie coś z czego będę absolutnie dumna. To nie będzie kolejny poradnik zrobiony na kasę, to będzie coś dobrego tekstowo, ale również absolutnie dobrego graficznie i wizualnie. Dajcie mi dokończyć rok bez zakupów, później trochę czasu na to wszystko i… mam nadzieję, że będę na tyle zachwycona, że będę mogła to oddać w Wasze ręce i zachwycić również Was.
- WAKACYJNE ZDJĘCIE PAN TU NIE STAŁ– myślę sobie, że PTNS to najlepsza polska marka, która wpisuje się w brak nudy, dobry projekt, funkcjonalność i bycie fair wobec konsumenta i mam nadzieję pracownika. Z miłości do każdej torby, którą od nich mam myślę sobie, że gdybym miała pustą szafę i miliony na koncie ubrałabym się tam od stóp do głów. Nie wiem jak byłoby naprawdę, bo we mnie są dwie Karoliny- jedna idealnie wpasowująca się w styl PTNS, a druga bardzo elegancka. Jestem ciekawa, czy dam radę to kiedyś połączyć, gdy będę chciała wymienić zawartość szafy. Na razie jest łatwo, żyję bez zakupów. Noszę rzeczy, które mam. Zobaczymy jak będzie później. Nie mniej jednak jedno jest pewne- to zdjęcie jest mistrzowskie!
- IWONA CICHOSZ– to osoba, którą odkryłam już jakiś czas temu i absolutnie jestem zachwycona! Iwona jest osobą niesłyszącą, która promuje ZWYKŁE życie osób, które jedynie nie słyszą! Dla mnie jest to absolutnie wspaniałe! Obejrzałam tylko kilka filmów, które wstawiła Iwona i już czuję, że całe życie myślałam błędnie i absolutnie bezsensownie no i oczywiście krzywdząco. Te filmy spowodowały, że tym bardziej chcę wstawiać napisy do moich filmów na kanale. Chcę, aby każdy na CiutWięcej czuł się dobrze. Już po dodaniu filmu dostałam kilka wiadomości, że dobrze robię, bo wreszcie ktoś może się zainspirować. Ej! Super to jest. Iwona- ukłon ode mnie, świetna robota!
- ŻRYJ CUKIERKI, ALE PRZEBACZAJ– tekst na grafice, którą zobaczyłam na Facebooku skradł moje serce po pierwszym przeczytaniu. Jak dobre! Jak mocne! Jak ważne na Wielki Post! Dlatego własnie jestem w Kościele. Nie dla regułek, dla MIŁOŚCI.
Po więcej odsyłam Was do filmu, a już dzisiaj zapraszam Was na jutrzejszy wpis. Moje przemyślenia po pierwszym tygodniu z 7 ciuchami. Wiadomo, pierwszy tydzień najtrudniejszy i najłatwiejszy, bo jeszcze żyje się starymi przyzwyczajeniami, ale jednak jest efekt nowości, więc jest miło. Od dwóch dni jestem w drugim tygodniu… zobaczymy co to będzie.