Lifestyle

#tydzień_z_Karoliną. ZACZYNAMY!

 Hejka! 🙂 
Właśnie zaczynam coś rewelacyjnego na tym blogu, więc w duszy się uśmiecham… i do Was też ślę mnóstwo uśmiechów- takich szczerych, szerokich, z zębami! 😀 Coś mi się zacina klawiatura, ale to taki właśnie dzisiaj mam dzień…że niby wszystko jest wspaniałe, ale totalnie nic mi się nie udaje, chyba, ponieważ przez tak dobry humor zupełnie tego nie zauważam ^^ 
Z racji tego, że oglądam milion vlogów, to trochę się nimi również inspiruję. Nie to żeby od razu pisać tutaj o rzeczach, które oni mówią, ale … tak dla usystematyzowania postanowiłam, że co jakiś czas będę wymyślała jakieś nowe serie ( i pomysł na serie jest tu właśnie inspiracją ) które będą przez jakiś czas systematycznie pojawiały się na blogu jak np. ostatnia niedziela miesiąca- instagramowy miesiąc, czy ostatni dzień miesiąca- miesięczny przegląd filmów. Uwierzcie, że to naprawdę świetnie działa na zebranie się w sobie i napisanie notki ^^ Oczywiście, może bez większych zaskoczeń ( chociaż brakiem zaskoczenia jest jedynie temat… a później to już płynę, co miesiąc inaczej ^^ ) . W ostatnią środę zaproponowałam Wam leśną serię, która przyjęła się chyba z dość dużym uznaniem ( może to przez tą moją hejtującą notkę- może chcieliście mnie pocieszyć? ^^ W każdym razie poczułam się zmotywowana… no i mnie samej podobał się ten pomysł od początku- więc środy na fioletowym są leśne… pomijając ten tydzień, ale o tym za chwilkę ^^ ). Wiadomo, że każdej notki nie da się zaplanować z dokładnością co do dnia, nawet tak bym nie chciała… ale czasami warto coś powtarzać.
Tym razem mam Wam do zaproponowania coś krótkotrwałego, ponieważ tylko pięcio/siedmiodniowego . Mianowicie zapraszam Was do spędzenia ze mną tygodnia! 🙂 W jaki sposób? Bardzo prosty. Powodów do stworzenia tych postów narodziło mi się w głowie mnóstwo- w sumie dzisiaj rano, owocne poranki nie są złe. Po pierwsze: już niedługo zaczynają się testy przygotowujące do zdania egzaminu wstępnego w mojej szkole Liceum Plastycznym w Gronowie Górnym: czuję misję zachęcenia Was do pójścia do tej szkoły. Ja jakoś sama do niej trafiłam przypadkiem trochę… miał być Wrocław- jeśli pamiętacie. Ale z ręką na sercu mogę stwierdzić, że Gronowo jest LEPSZE! I to jedna z moich najlepszych decyzji w życiu. Czuję się tam spełniona, trochę leniwa, ale mega wykształtowana przez te kilka lat. Ze świadomością, że za rok niestety mnie już z niej wykopią z kwitkiem ukończenia czteroletniej nauki chcę Was jeszcze, póki mogę zachęcić. Wiem, że kilka osób, nieświadomie,  od dwóch lat zachęciłam i to jest mega super! 🙂 Więc tak, to jest pierwszy powód. Drugim powodem wprowadzenia nowej serii jest fakt, że chcę do Was pisać, chcę żeby się tu działo, chcę żeby było kolorowo i żywo- a to jest idealny sposób na to. Po trzecie- ten blog jakby nie patrzeć trochę fotograficzny jest, a ta seria motywuje mnie do nieodkładania aparatu i robienia zdjęć troszkę innych niż zazwyczaj ( w większości przypadków ) i myślenia nad kadrem przez okrągły dzień! 😀 No i po ostatnie- od wczoraj mam w rękach aparat inny niż lustrzanka, który robi rewelacyjne zdjęcia i jestem w nim zakochana i w ogóle: mały aparat to cudo! ♥ Misja jest taka, że przez tydzień będę go sprawdzać, zakochiwać się jeszcze bardziej ( mam nadzieję ). Po intensywnym tygodniu chcę Wam zdać relację i przekonać samą siebie, czy warto nie zamykać się jedynie na wielkie, ciężkie, czarne, kłopotliwe lustrzanki ( chociaż oczywiście Cannon 5D Mark 3 wciąż mnie woła … kiedyś będę miała, zobaczycie! ^^ )
Powody już podałam, teraz przejdę do konkretów o co tak naprawdę chodzi ^^. Postanowiłam przez tydzień od siódmej piętnaście do osiemnastej ( zapewne ) nie rozstawać się z aparatem. Mam taki plan, że codziennie będę pisać Wam mój plan lekcji i zasypywać Was przynajmniej setką zdjęć. Wiem, że wiele z Was całkowicie nie wie o co chodzi z plastykiem i że to w ogóle jakaś nieistniejąca magia i że przyszli artyści to oni w ogóle nic nie robią, piją i ubierają kolorowe ciuszki…. a namalować obraz to każdy umie- w pięć minut oczywiście. Chcę Wam tutaj trochę pokazać, że tak nie jest- w bardziej dosadny sposób niż zawsze 😉 Chcę Was przekonać, że najlepiej to wybrać Gronowo Górne… ale inne plastyki też można ^^ I chcę Wam trochę pokazać mojego świata, ale nie wchodząc za bardzo w moje prywatne życie- ale mimo wszystko ważną jego część publiczną. Będę pisać co się dzieje na artystycznych lekcjach, będę mówić co się działo w szkole i takie tam. Ponieważ mówienie o szkole nie zawsze musi być nudne, a chodzenie do niej nie zawsze męczące ( chociaż ja szkoły jako szkoły nienawidzę! ) I to jest jeszcze taki jeden zapomniany powód- może będę miała iście piękną motywację żeby przez cały tydzień być na każdej lekcji w szkole! ^^ Przydałoby się. W każdym razie- akurat tak wypadło, że ten tydzień jest pod znakiem PRZEGLĄD. Przegląd to najważniejsze wydarzenie w przeciągu trzech lat nauki w Liceum Plastycznym- ale on tym więcej w czwartek. Tak więc muszę Wam powiedzieć, że trafiliście idealnie ^^. Czy chciałabym Wam powiedzieć jeszcze coś więcej w ramach wstępu? Prawdopodobnie już wszystko zostało napisane, a nawet jeżeli nie- to wyjdzie w praniu. Ciekawa jestem czy podoba Wam się ten pomysł? 🙂

Buziaki zimowe ;*

4 Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *