Inne

o modlitwie

hejka;)
Jestem w Elblągu już od kilku dni,ale jakoś nie miałam weny do pisania,a nie chciałam pisać o niczym.
Więc dzisiaj mam dla Was recenzję książki autora „Opowieści z Narni”.

„O modlitwie”-książka napisana przez C.S Lewis’a była ostatnią książką pisarza wydaną od razu po śmierci.Książka zawiera listy autora do przyjaciela.Jest to zbiór korespondencji tylko jednej osoby.
Książka spodobała mi się już po pierwszym rozdziale.Clive nawrócił się jako dorosły człowiek i wraz z przyjacielem dyskutuje na temat wiary.Moim zdaniem pisarz idealnie opisuje każdy problem i w każdym rozdziale miałam takie same odczucia co do kościoła jak on.Jednak czasem zaskakiwał mnie prostotą wyjaśniania tak odległych rzeczy!Opisywał jak kocha Boga,ale jak bardzo przeszkadza mu cała otoczka tworzona przez człowieka,nie podobała mu się na przykład  ta „sztuczność” w kościele,był zachwycony,gdy odwiedził kiedyś inne miejsce i każda osoba uczestnicząca w modlitwie robiła coś innego-jedna klęczała i się modliła,druga stała,trzecia siedziała.Moim zdaniem także-nienarzucona modlitwa jest bardziej szczera i dogłębna.W jednym rozdziale autor tłumaczył koledze każdy werset modlitwy „Ojcze nasz” na swój sposób,jak on ją rozumie.Autor zawarł na samym początku zdanie,które idealnie pasuje do tej książki „Dobra lektura jest naprawdę dobra jeśli nie rozprasza Cię oświetlenie,czcionka,albo pisownia”-moim zdaniem była to naprawdę dobra lektura i polecam ją wszystkim:)

Czytaliście może tą książkę?
Podobała Wam się?
Ja ostatnio znalazłam dużo książek o Bogu i mam zamiar się za nie wziąć,więc pewnie częściej będą takie recenzję:)
a tą książkę przeczytałam dzięki:
buziaki;)

22 Comments

  1. dodalam wczoraj taki dlugi komentarz, wlasciwie to probowalam dodac, ale wcielo mi internet z powodu burzy, a wiec jeszcze raz – krotko:

    dzieki za polecenie wspanialej ksiazki i wydawnictwa.
    jesli nie czytalas to polecam ci inna ksiazke tego samego autora , rowniez wspanialy utwor traktujacy o rzeczach najwazniejszych w niebanalny sposob: " Listy starego diabla do mlodego diabla" swietna ksiazka Levis'a! Nie pozalujesz!

  2. Jeden post, a dwie ciekawe, a wlasciwie trzy – informacje:
    1)bardzo zachecilas mnie do przeczytania tej ksiazki, akurat tej nie czytalam.
    2) tqkeqsmile podala link do ciekawego filmu ( dzieki, juz zajrzalam na you tube, zapowiada sie ciekawie)
    3) dzieki tobie odkrylam ciekawe wydawnictwo.
    P.S. A czytalas moze , rowniez tego samego autora – Levis'a : " Listy starego diabla do mlodego diabla" ? Jesli nie to siegnij. autor w ciekawy, czasami dowcipny sposob opisuje nature ludzka. Stary diabel daje rady mlodemu jak ludzi omotac, na co sa podatni, jakie grzechy popelniaja itp, itd; super ksiazka!
    ozdrawiam

  3. wydaje się być ciekawa.
    ostatnio jak byłam na oazie wakacyjnej to oglądaliśmy film "Spotkanie", jest to film, który ukazuje nam troche logikę Boga, jeśli w ogóle się da. Jedyny minus to, że jest z napisami, chyba, że ktoś lubi syntezator głosu. Film w całości jest na youtubie: http://www.youtube.com/watch?v=ptB9fijeGOw
    zapraszam na nową recenzję ksiazki-swiata.blogspot.com :>

  4. Zaciekawiłaś mnie… Może w najbliższej przyszłości sięgnę po tą książkę. Niestety teraz nie mam wgl czasu na czytanie. Cejrowski czeka na półce i się kurzy 😛
    Pozdrowionka i zapraszam do siebie 😉

  5. Niestety nie czytałam, a z tego co napisałaś jest to bardzo ciekawa i dojrzała książka. "nienarzucona modlitwa jest bardziej szczera i dogłębna" dokładnie, też tak myślę.. Jeśli kiedykolwiek będę miała okazję ją przeczytać to tak zrobię 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *