Inne

pokrowiec na telefon

hejka:)ja cały czas na obozie,mam nadzieję,że nie jest źle,ale pojechałam tan z taką myślą.Obozy harcerskie to w sobie mają,że jedziesz z myślą”och!będzie żałośnie”,a wracasz i mówisz wszystkim”było cudownie:P”.No nic.Na pewno jak wrócę od razu do Was napiszę,bo później za kilka godzin znów się gdzieś będę wybierać:)Uwielbiam wakacje 2012<3
A dzisiaj mam dla Was do zaprezentowania pokrowce na telefony.Dwa-dla mnie i dla mojego brata.Materiał był kupiony w IKEA i zapewne teraz zawsze już będę tam kupować,bo jest tanio i za jednym zamachem będę kupować kilka,bo Elbląg ma beznadziejne sklepy z tkaninami.Z tego samego wzoru zrobiłam wraz z babcią jeszcze świetną torbę,którą pokaże w najbliższym czasie-ale jestem w niej zakochana;).Pokrowce są już skończone,nosze w nim komórkę,ale przyda się do niego jeszcze rzep,bo tak to telefon czasami wypada;/

Jak Wam się podoba?
Macie pokrowce na telefony,czy żyjecie bez nich?
buziaki:*

33 Comments

  1. ja jakoś radzę sobie bez pokrowca, ale to pewnie dlatego, że mój to stary dziad i jest rozsuwany haha 😀 a poza tym, naprawdę fajny pokrowiec!
    obserwujemy?:)

  2. ja tam nie mam pokrowca, no chyba że liczy sie kieszeń haha 😀
    co ty, obozy harcerskie są super, sama byłam już 2 razy 🙂
    Ogólnie harcerstwo wkręca!

  3. ja mam pokrowiec na telefon, bo dostałam od rodziców na urodziny.
    też tak mam, że w poniedziałek jade na oaze i myślę, że będzie dziwnie i w ogóle, ale wiem że nie będę chciała wracać :>
    pozdrawiam i zapraszam ksiazki-swiata.blogspot.com

  4. Mam pokrowiec, o ile można to nim nazwać;p – jest to taki jakby portfelik na suwaczku, wypełniony czymś miękkim, żeby zamortyzować upadki 🙂 Pozdrawiam, Optymistyczna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *