Inne

lakier prostujący włosy

hejka;)
Dzisiaj dzień jest okropnie monotonny!Wstałam po 9.00,ale o 14znów wróciłam do łóżka i wstałam dopiero teraz;/Ach..Nienawidzę kłaść się w dzień,bo później jest cały rozwalony,no ale trudno.
Jutro zapowiada się bardzo fajny i intensywny dzień,więc muszę mieć dużo energii^^

A dzisiaj kolejna recenzja,kolejnego kosmetyku do włosów.A mianowicie-lakieru prostującego włosy.Dostałam go od siostry jakoś tak w zimę,kiedy moje włosy przechodziły piekło,a ja nie wiedziałam jak im pomóc.Myślałam,że to przez prostownicę,której nadmiernie używam,więc ten lakier wydał mi się skuteczny,bo chroni on włosy od temperatury prostownicy.Ale ostatnio jak zaczęłam używać jedwabiu,moje włosy nabrały mocy,a lakier jakoś odłożyłam.Kilka dni temu odgrzebałam go z mojej szafki..i niestety!Zawiodłam się.Gdy miałam zniszczone włosy,nie zauważałam różnicy,ale teraz tak!Po użyciu lakieru i wyprostowaniu włosów,włosy stały się jakieś takie spalone!Straciły swoją miękkość-a o blasku to już nie wspomnę.Dlatego kompletnie nie polecam.I w najbliższych dniach wybiorę się po jakiś nowy i po kilku użyciach dam recenzję.Mam nadzieję,że teraz mnie nie zawiedzie:)

a Wy używacie czegoś,żeby chronić włosy przed prostownicą?
możecie mi coś polecić?
ja zabieram się za moją książkę,bo jest wspaniała:)
zapewne niedługo dodam recenzję^^
buziaki;*

35 Comments

  1. Również Kraków zaliczam do moich ulubionych miast polskich, jednak na czas studiów musiałam przenieść się do Katowic, siła wyższa.
    "Dziecko Noego" dodałam do książek do przeczytania. W taki sposób na pewno o niej nie zapomnę.
    Film "Królewna Śnieżka i Łowca" mam na liście filmów do oglądnięcia, ale dopiero jak pojawi się na Kinomaniaku w dobrej jakości i oczywiście jak będę w domu.
    Motyw budki telefonicznej bardzo mi się podoba. Ogólnie podobają mi się T'shirty z różnorodnymi nadrukami.
    A co do prostownicy, cóż, używałam jej w gimnazjum, ale nie prostowałam całych włosów, a jedynie grzywkę. Natomiast myślę, że w tej chwili, po 3 latach jestem troszkę mądrzejsza i potrafię docenić swoje naturalne włosy. Naturalnie mam burzę falowanych włosów, są bardzo grube i już wiem, że katowanie ich lakierami, prostownicami może grozić mi wyłysieniem w wieku 40 lat. Także kocham moje naturalne włosy, to niesforne zwierzątko, które układa się tak jak mu wygodnie 😉

  2. sztuką jest, nauczyć się układać naturalne włosy tak, aby wyglądały ładnie. No oczywiście jeśli całość wygląda wyśmienicie i nagle na głowie zobaczymy niesforny kosmyk, zaraz traktujemy go prostownicą (to nawet konieczność!). Z tego co widzę masz naturalnie kręcone prawda? Nie niszcz ich prostownicą, za parę lat będziesz żałować uwierz mi. Za jakiś czas z podkręconych przez prostownice zrobią Ci się byle jakie, ni to proste ni to kręcone ni falowane. Jeśli już się na prawdę upierasz to Wella ma bardzo dobre odżywki. Nie polecam Nivea, taki sam szit jak got2be.

    1. nie prostuje ich codziennie,tylko kiedy chce wyjsc gdzies w rozpuszczonych,czyli kiedy tylko nadarza sie okazja.szczerze mowiac,moze i bede zalowac,ale na razie mam ich serdecznie dosyc;(a jak sie zroi gowno-nie wiadomo co..to i tak bede je prostowac;)
      ale dziekuje za rade;*
      buziaki

  3. Ja używałam takiego sprayu z Avonu w różowej butelce. Nie powiem Ci nazwy, bo niedawno mi się skończył. Polecam go! Ochrona jest dobra i cena też (w promocji ok.10 zł).
    Prostuję codziennie włosy. :d

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *