Inne

„Pieści mnie wiatr, dopieszcza mnie dziś słońce!”

Heeejka!
Dzisiaj na dwóch pierwszych lekcjach pisałam pracę klasową,a później jeszcze na dwóch innych uczyliśmy się tańczyć poloneza..w naszej małej szkole,gdzie musieliśmy wchodzić i wychodzić w trzy różne pomieszczenia,żeby jako tako się zmieścić.Serio nie polecam nigdy takiej małej szkoły^^.Dzisiaj na dwudziestą idę na koncert zespołu Strachy na lachy!Nie mogę się już doczekać,chociaż nie jestem za bardzo nastrojona na koncertowy dzień,ale będzie na pewno wspaniale,jak zawsze!Później wracam i muszę się uczyć Inwokacji,którą miałam zdać już pół roku temu!Już prawie umiem,więc nie będzie tak źle;)
Kolejne zdjęcie z serii „1#według FioletowegoSerca!”.Tym razem jest to czarno biały portret,fantastycznej dziewczyny z całą twarzą w piegach! Ostatnio jestem uzależniona od robienia portretów,możliwe,że jest to spowodowane jedynie tym,że w moim mieście nie ma żadnych fajnych miejsc na zdjęcia,a portrety można robić praktycznie wszędzie,jak to się na przykład okazało z Eweliną,której zdjęcia robiłam przy kinie^^.
Sama mam trochę piegów i gdy tylko pojawia się troszkę słońca stają się one bardzo widoczne i wtedy wszyscy jak jeden mąż mówią: „Karolina,ty masz piegi!?”.No niestety mam.U innych uwielbiam,u siebie nie znoszę!:)Właśnie znalazłam cały album ścieżki dźwiękowej z filmu „Wielki Gatsby” i szczerze mówiąc,to godzina genialnej muzyki!!!!Już dawno nie widziałam filmu z aż tak dobrą muzyką!Polecam..
A co do wczorajszego filmu „Oszukane”,to poszłam z nastawieniem:będzie głupi,bo Pawłowi się nie podobał,a ja praktycznie zawsze myślę o filmach tak samo jak on! Wyjątki potwierdzają regułę i to był jeden z tych przypadków.Film nie jest jakimś arcydziełem,ale był bardzo fajny!Po raz kolejny,na polskim filmie nie czekałam aż ktoś z obsługi wprowadzi śmietnika…Film w niektórych momentach dziwnie niezrozumiały,ale ogólnie polecam..jeśli nie do obejrzenia w kinie,to na pewno w domu:) Świetna gra aktorska Katarzyny Herman i Artura Żmijewskiego(jednego z moich ulubionych,polskich aktorów!).

Uciekam robić porządek w pokoju i szukać jakiejś sukienki na wieczór;)
Buziaki!

11 Comments

  1. Ta dziewczyna na zdjęciu przypomina mi skrzyżowanie Twiggy z młodszą Kate Moss. I piegami ^^ Dawniej miałam piegi, ale teraz zniknęły, nie wychodzą nawet przy słońcu. Ale u innych bardzo lubię- moja przyjaciółka ma śliczny, drobny nos i sporo piegów :3
    Baw się dobrze na koncercie ;3

  2. o kurde !!!
    BYŁAM NA NICH NIECAŁY MIESIĄC TEMU,MOJA WIELKA MIŁOŚĆ I JUŻ OBIECAŁAM SOBIE,ŻE JAK TYLKO BĘDĘ W KRAKOWIE ZNOWU,WBIJAM ^^
    ZAZDROSZCZĘ BO Z CHĘCIĄ ZNOWU BYM POSŁUCHAŁA ,NAJBARDZIEJ CIEKAWI MNIE HUMOR GRABAŻA CO MU ZNOWU BĘDZIE NIE PASOWAŁO I OD CZEGO ZACZNĄ 🙂

    1. Jak byłam na nich pierwszy raz,to później oczywiście zaczęła się faza niechęci do słuchania piosenek w wersji AUDIO i dlatego zaczęłam słuchać koncertowych…i trochę mnie to zniechęciło,bo robili dokładnie to samo.Ale byłam w wakacje,więc teraz promują nową płytę i powinno być coś innego:) Zaczną pewnie od czegoś znanego..mam nadzieję.
      W ogóle koncert jest na siedząco,ale chodzą słuchy,że może i będzie można stać..nie wiadomo,bo to Ogrody Polityczne,więc mnóstwo osób w garniakach..więc może być drętwo..ale to jednak Strachy na lachy-będzie cudownie;P

    2. U mnie zaczęli od I CAN GET NO GRATISFACTIONA co od razu rozbudziło publiczność do genialnego pogo 🙂
      Ale to były Juwenalia więc teraz wszystko jest możliwe.
      Liczę tylko,że Grabaż wykaże się formą bo moja koleżanka która jest na ich wszystkich koncertach w Krakowie mówiła mi ,że jeszcze poprzednie (przed Juwenaliami) były dość kiepskie wokalnie,więcej śpiewała publiczność niż Grabaż.No ale może dzisiaj ma dobry dzień 🙂

    3. Uwielbiam toooo!
      U mnie nie wiem od czego,ale to też śpiewali.

      A to,że śpiewa publiczność jest genialne!Bardzo to lubię właśnie w ich koncertach,że "współpracują" z publicznością,a nie śpiewają i idą!:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *