Hejka
Jak mija Wam wtorek?Mi dość przyjemnie,właśnie wróciłam z poczty i jestem posiadaczką kolejnej pięknej książki,tym razem biografia Klenczona.Wiecie jak bardzo uwielbiam biografie i jak bardzo nie mogę się doczekać kiedy ją zacznę! <3 Na szczęście jutro idę do dentysty,a tak zawsze są godzinne opóźnienia,więc skończę to co zaczęłam i biorę się za to cudo
Mam tak dużo książek na półce,a tak mało czasu…ah,trochę się obwiniam za zmarnowanie czasu w wakacje!Dwa lata temu 600stron potrafiłam przeczytać w jeden dzień,a teraz za wielki sukces uważałam,że w ogóle coś przeczytałam…bezsensu.No ale w końcu za siedem miesięcy będą kolejne,więc nadrobię
Ale dzisiaj nie o tym.Post chciałam napisać już w piątek,ale niestety nie miałam zdjęć,od niedzieli mam-więc dzisiaj dodaję!
Weekend zaczął mi się niesamowicie dobrze,bo wybrałam się na koncert SONIMIKI,która jest niewyobrażalnie ciepłą i fantastyczną osobą jak się okazało po koncercie.Mamy kilka genialnych zdjęć,ale dodaję tylko to „grzeczne”^^. Koncert był nietypowy,bo poza muzyką z tyłu leciał film,jak to Zosia sobie szkicuję w swoim zeszyciku-więc idealnie coś dla mnie,na przypomnienie jak będę cierpieć,kiedy wrócę do domu
Wydaje mi się,że to mega fajny pomysł,ale nie puszczany trzy razy!Za ostatnim razem miałam już serdecznie dosyć,serio^^.Co do muzyki,to bez zastrzeżeń,chociaż się bałam trochę,bo nie umiałabym przesłuchać na raz jej całej płyty,że tak powiem- jest zbyt dziwna.A koncert zaczął nam się dość nietypowo,bo artystkę spotkałyśmy w toalecie i pewnie musiałyśmy wyglądać komicznie,bo przyglądałyśmy jej się,żeby stwierdzić,czy to ona,jak już w końcu to ustaliłyśmy,to się zaczęłyśmy niewiarygodnie śmiać haha! No ale ogólnie jeżeli ktokolwiek ma możliwość wybrania się na koncert Sonii,to bardzo gorąco polecam! A tym czasem posłuchajcie sobie chociaż: LEMONIADA ,w niej się zapewne zakochacie i będziecie chcieli więcej
A kto znał wcześniej? Zdjęcia od przesympatycznego Miłosza 
buziaki :*
Ślicznie;)
Przesłuchałam i faktycznie dziwna ale na maxa wpada w ucho! *.* My mieliśmy iść jutro z pania od polskiego na jakis koncert ale dyrektorka sie nie zgodziła ;/ masakra…
Piękne zdjęcie, Miłosz ma talent, faktycznie!
ooo,my na szczęście mamy fantastyczną dyrektorkę,nie mam na co narzekać
ślicznotki <3
Tak!
Również nie znałam jej wcześniej
Ale zaraz coś przesłucham ^^
O jak ja lubię poszerzać horyzonty muzyczne
Do usług!
Muzyka to moje życie,więc jak nie masz co słuchać,to pisz śmiało 
Nie znałam jej, więc dziękuję za posta, bo będę miała możliwość jej przesłuchania.
Hm.. ciekawa przygoda w tej toalecie Was spotkała, haha.
nimi-blog.blogspot.com
Lubię takie przygody
ale śliczne foto
Miłosz umie