Hejka
Dzisiaj równie pięknie, jak wczoraj- mam nadzieję, że u Was też. Myślałam, że całkowicie nie przeżyję tego dnia… no może pomijając matematykę, bo Karolina postanowiła w końcu wziąć się za siebie i bardzo, ale to bardzo przykładać się do tego przedmiotu. Tak więc do szkoły poszłam dzisiaj przygotowana jedynie na ten przedmiot! No może jeszcze na mój ukochany polski, bo przeczytałam lekturę
Drżałam na samą myśl o artystcznych przedmiotach, ale okazało się, że nie było tak źle. Praca z malarstwa zaliczona, ppik przełożone na za tydzień, co prawda dwa razy więcej, ale to jednak nie jedynka
Tymczasem uciekam na spacer i zostawiam Was ze zdjęciem z dzisiaj z moimi super przyjaciółmi ^^
buziaki :*
Matematyka.. nigdy z niej nie byłam dobra.. nie wiem jakim cudem zaliczyłam maturę z matmy.
Pewnie to wszystko dzięki matemaksie. Ale powodzenia w nauce 
http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
matma matmą, ale geometria!! </3
matma zawsze wzbudza we mnie dreszcze ;D
http://xiness.blogspot.com/
We mnie też
We mnie jedynie geometria, nawet jak próbowałam się uczyć, to i tak nic nie wychodziło… a innych rzeczy po prostu się nie uczyłam- ale zaczęłam, więc będzie pięknie