Inne

Wichrowe wzgórza

Hejka! 🙂 Jak tam Wasz wtorek? Ja poznałam kolejną piosenkę Izy Lach i słucham jej od godziny przy przepisywaniu cytatów z książki, którą muszę jutro oddać do biblioteki. Myślałam, że będę mogła ją trzymać do końca roku, więc się nie śpieszyłam, ale najwidoczniej Pani z biblioteki postanowiła znaleźć mi zajęcie na dzisiejszy dzień. Wszystko wydaje się proste- ale to książka składająca się z samych cytatów, a podoba mi się ich przynajmniej połowa ^^. U mnie przed sekundą skończyła się burza… a może jeszcze trwa z lekką przerwą? TAK! 😀 Uwielbiam burze, są niesamowite! Cały czas wspominam lato dwa lata temu, kiedy co noc była zajebista burza z piorunami, a dni były mega gorące! Szkoda, że trwało to tak krótko, ale wspominam to strasznie dobrze:) A Wy lubicie burze?
Dzisiaj o książce, już dawno o książkach nie było, bo nie miałam dostępu do komputera, itp. ale czytałam! Czytałam dużo, aż sama się dziwiłam. Może po prostu wpadły mi bardzo fajne, lekkie książki? Zapewne to też ma wiele wspólnego 😉
Dawno nie byłam tak bardzo ciekawa książki. Od kiedy poznałam twórczość sióstr Bronte uważałam, że każda ich książka będzie genialna, ale o tej słyszałam różne opinie. Obejrzałam ( uważana za dość słabą, ale moim zdaniem nie była taka najgorsza. Z chęcią zobaczyłabym ją jeszcze raz, aby ocenić po przeczytaniu :)) ekranizację i nadał uważałam, że książka będzie rewelacyjna. W końcu postanowiłam- kupię! Kupować nie musiałam, bo dostałam i gdy zobaczyłam samą okładkę książki byłam zachwycona. Wydawnictwo MG wydało nowe przetłumaczenie. Miało być bardziej rzeczywiście, miało być wiele przekleństw, jak w oryginale. Czekałam na coś niesamowitego, na coś mocnego. I co? Czy się rozczarowałam? OCZYWIŚCIE, ŻE NIE! Jestem już w 100% przekonana, że Bronte to po prostu idealna literatura dla mnie. Żałuję, że powstało tak mało histroii, ale niewątpliwie przeczytam je wszystkie! Wichrowe wzgórza ukazują niewiarygodnie dużo rodzajów miłości. Te dobre i te złe. Oczywiście okrutne są tutaj podkreślone bardziej, gdyż Heathcliff- główny bohater- jest człowiekiem okrutnym pod każdym względem. 300 stron książki opisuje ponad trzydzieści lat( jak nie więcej) wszystko czyta się mega szybko i genialnie! Tak strasznie ubolewam nad tym, że mam tak mało czasu. Jakże inaczej czyta się książkę na trzy razy niż gdy w autobusie czytam jedynie trzydzieści stron :<
Heathcliff poznaję Caterine, kiedy jest małym chłopcem, a ojciec dziewczynki przyprowadza go do domu. Nikt z mieszkańców nie traktuje go dobrze, jednak z dziewczynką zaprzyjaźnia się. Przyjaźń przeradza się w miłość, ale chłopak nagle znika… Myślałam, że cała historia będę opisywana przez Heathcliffa, albo chociaż przez Caterine. Przez pierwsze pięćdziesiąc stron była strasznie rozdrażniona, bo narratorem był całkowicie ktoś inny, a o miłosnej parze nie było mowy. Na szczęście później wszystko się wyjaźniło i moim zdaniem tak poprowadzona historia była o wiele bardziej ciekawa 🙂 Fragment słów Charlotte Bronte o napisanej książce( słowa wydrukowane ze wszystkimi swoimi literami, słowa, które, zwyczaj każe przedstawiać zalednie przez pierwszą i ostatnią literę oraz pozostawienie pustej linii wypełniającej odstęp) zaciekawiły mnie jeszcze bardziej, jednak pod tym względem rozczarowałam się bardzo. Może inaczej to zinterpretowałam, a może sto lat temu język ten wzbudzał kontrowersje. Jak dla mnie- pomijając chyba dwa słowa- było normalnie 😉 Mimo wszystko – KSIĄŻKA WPROST REWELACYJNA! Więc jeżeli ktokolwiek zastanawiał się nad jej przeczytaniem, to polecam bardzo serdecznie 🙂 Oczywiście pięknie wydaną książkę mogę pożyczyć i  wysłać 🙂 
Miłego dnia życze, ja wracam do cytatów ^^ Buziaki :*

9 Comments

  1. och, ja mam takie uprzedzenia do tej książki, że chyba zostanę przy moim niezastąpionym Stephenie Kingu. słyszałam wiele na temat książki, pochlebnie i nie, ale nigdy nie przeczytałam. cóż, może jak skończą mi się książki Kinga, to się wezmę XD
    kocham burze. najbardziej w lato, kiedy mogę wyjść na dwór i ślizgać się na trawie (tak bardzo dojrzale :p). chociaż czasem krzyżują mi plany, a to nie jest fajne!
    pozdrawiam!

  2. Też zabieram się do przeczytania tej książki, i jakoś nigdy tego nie robię. 😉
    Co do burzy, kocham je, uwielbiam. Nie mogę się doczekać pierwszej burzy w tym roku , są takie wyjątkowe i tajemnicze.
    Pozdrawiam

    troche-nieba.blogspot.com

  3. Widziałam to wydanie w Matrasie ^^ Ale ja nadal tę książkę omijam i tyle w temacie, o! 😀
    Czekaj, to w tej książce ktoś kogoś wykopywał z grobu czy już mi się coś kręci? XD

    1. TAAAAK w tej! I to byla jedna z najcudowniejszych rzeczy w tej książce! <3
      może jestem dziwna, no ale przecież to było cudowne. Nadal będę Cię przekonywać do tej książki hahaha. 🙂

  4. I was recommended this web site by my cousin.
    I'm not sure whether this post is written by him as nobody else know
    such detailed about my problem. You're amazing! Thanks!

    Have a look at my weblog – agrandir son penis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *