Hejeczka!:) Jeny, dopiero wróciłam do domu. Nie wierzę, że jutro muszę iść do szkoły!:< Na szczęście zostały mi już jedynie dwa tygodnie,a później tygodniowy plener malarski w Tolkmicku. Niewątpliwie będzie mega dużo pracy( pewnie ZA DUŻO!) , ale wierzę, że będzie super! 😀
Jest taka piękna pogoda!<3 Może tak już zostać na zawsze. Mój wyjazd do Sopotu udał się w 100%, chociaż teraz mam mnóstwo ogarniania fot, przerabiania i wysyłania, aleeeee- na kilku znalazłam się nawet ja! 😀 Na wielu patrząc przez pryzmat wszystkich innych impres 😉
Zostawiam Was z jednym i uciekam, bo czeka mnie długa noc! 😀
A jak tam Wasza niedziela?
buziaki :*
To dobrze, że Twój wyjazd się udał 🙂
też się ciesze ;p
U mnie niestety deszczowo od kilku dni ;/
zapraszam do mnie http://www.nieznasznieoceniaj.blogspot.com
u mnie dzisiaj tak jakoś ponuro znów :<
ALE PODOBNO CAŁY WEEKEND MA BYĆ SŁONECZNY! <3
Zdecydowanie moja była nudna…. 😉
pozdrawiam x
Zawsze myślałam, że plenery są w wakacje 😀 No ale tak też można :3 Pogoda faktycznie boska, aż normalnie wyszłam na dwór XD Jestem typowym piecuchem, rzadko wyłażę z domu… Najlepiej oddaje to dialog z moim bratem: "- Co ty robisz w tym domu?! Byłaś na dworze? -A wiesz, że kiedyś byłam?!" xD Ale jak jest ciepełko i słoneczko i nie wieje to śmigam na rowerek :3 Dzisiaj czytałam biografię ks Popiełuszki (bo nikt nie był chętny na rowery xd), chyba ze 3 godziny a przeczytałam może ze 100 stron… Ciężkoo idzie 😀 Ale dam radę! Do piątku muszę xD
U Nas w szkole jest jeden plener w pierwszej i trzeciej klasie obowiązkowy. Tygodniowy. W czasie roku szkolnego, ale uczą się chyba na błędach i mamy teraz po wystawieniu ocen. Wracamy na zakończenie roku szkolnego! <3