Hejka! Co za bzdura z tą pogodą! W nocy obudziła mnie rewelacyjna burza, więc jak wstałam byłam przekonana, że założenie moich pięknych kaloszy w zebrę będzie świetnym pomysłem, bo przecież w trampkach od razu będę miała mokre stopy. Cóż za okropny błąd popełniony z rana! Nie dość, że nie padało nawet wtedy jak wychodziłam z domu to w południe było chyba +50 stopni! Na szczęście jakoś wytrwałam i wracałam jako deszczowa dziewczynka w kaloszach i z parasolem w całkowitym upale. Nie rozumiem tej pogody, ale i tak wolę jak jest pięknie ciepło… chociaż moje kalosze mają w sobie jakąś magię! Chyba tylko raz założyłam je tak, że później nie żałowałam. Chyba zacznę nosić jakieś trampki na przebranie^^ Jest tu ktoś kto posiada kalosze i ma takie problemy jak ja? Halo halo? 😉
Jednak dzisiaj- wbrew pozorom- moje kaloszowe problemy to nie motyw przewodni dzisiejszej notki.
Dzisiaj chciałam Was zapoznać z akcją, która już od kilku dni daje mi niesamowite szczęście! ;D Mianowicie akcja 1# NAPISZ MI LIST. To wydarzenie na facebook’u organizowane przez Malarnie Poznań. Na czym polega? Wyznaczone osoby, które wcześniej wyraziły chęć udziału otrzymują link i hasło do portalu , w którym znajduje się opis osób, które chcą poznawaniać nowych ludzi, a co najważniejsze- wyrażają niezmierne chęci nawiązania osobistego kontaktu pisząc przez całe wakacje listy! Niesamowicie trudno jest się tam dostać- wszyscy moi znajomi czekają jeszcze na przyjęcie, ale mi jakimś cudem udało się od razu!;) Może dlatego, że zapomniałam wysłać zdjęcia i coś im tam nie pasowało- jednak mimo wszystko niesamowicie się cieszę!!! Jest tam na razie 34 osób.Od kilku dni piszę pierwsze listy, które mam w planach jutro wysłać! To niesamowite, kiedy myślę, że na razie prawie nie znając tych ludzi( jedynie z ich krótkich notatek na stronie) pod koniec sierpnia może wyniknąć z tego coś niesamowitego. Na prawdę w to wierzę. Znalazłam już wiele arcyciekawych ludzi i sądzę, że kontakt się nie urwie, ale zobaczymy ;).
Tak więc zachęcam Was bardzo serdecznie do wyrażenia chęci udziału w akcji 1# NAPISZ MI LIST. Wystarczy, że wpiszecie to zdanie w wyszukiwarkę na facebook’u i tam pokaże się Wam cała instrukcja.
Od dzisiaj robią sobie przerwę z przyjmowaniem zgłoszeń, bo muszą nadrobić zaległe- ale wysyłać prawdopodobnie można, później będzie wznowione przyjmowanie 🙂
Myślę, że to rewelacyjna opcja! Zwłaszcza dla ludzi, którzy już wcześniej pisali listy i wiedzą jakie to magiczne uczucie, kiedy w skrzynce znajduje się kilka ciepłych słów napisanych i przemyślanych przez troszkę dłuższą chwilę niż te wylewane potokami na facebooku. Poza tym jest możliwość poznania ludzi z całej Polski. Dla mnie bomba! Polecam gorąco! Kto ma zamiar wziąć udział? 🙂
Poza tym – tak sobie myślę, że może niektórzy czytelnicy fioletowego-serca chcieliby zacząć pisać listy? 🙂
Uwierzcie, że to co piszę na blogu to jedynie 1/100 całego mojego życia.
Jeśli znajdzie się ktoś kto chciałby to podaje mojego maila: karolinaz27@wp.pl
Uwierzcie, że to co piszę na blogu to jedynie 1/100 całego mojego życia.
Jeśli znajdzie się ktoś kto chciałby to podaje mojego maila: karolinaz27@wp.pl
Z miłą chęcią podam najważniejsze informacje ;D
Ja też bardzo chętnie poznałabym Was trochę bardziej!:)
Niektórych udało mi się już poznać przez tego bloga w trochę głębszym wymiarze i powiem Wam, że bloga założyłabym
nawet tylko po to aby Was nie przegapić! :*
Niektórych udało mi się już poznać przez tego bloga w trochę głębszym wymiarze i powiem Wam, że bloga założyłabym
nawet tylko po to aby Was nie przegapić! :*
Buziaki :*
Ja z jedna kochana dziewczyna wysylamy sobie swiateczne kartki ale nie listy. 🙁
Nie mogę znaleźć tej strony :/
1# NAPISZ MI LIST
sprawdź jeszcze raz 😉
och, czy tylko u mnie nie padało i było gorąco przez cały czas? ja tam lubię (kocham, ubóstwiam, wielbię etc.) burze, ale teraz, jak jest tak cudownie ciepło, to mi za nimi nie tęskno 😉
Hm, tyle osób już tak pisze, że listy są takie cudowne, a ja się tylko mogę domyślać, że tak jest. Co prawda dostałam kilka kartek – ale to nie to samo! Raczej wątpię bym zgłosiła się do akcji, ale kto wie, może gdy już to uczynię, to szczęście dopisze mi tak jak Tobie? ^^
zapraszam do niepublicznej korespondencji ze mną ^^
Dzięki mojemu postcrossingowemu blogowi http://trampkowapoczta.blogspot.com/ udało mi się poznać dwie świetne dziewczyny, z którymi od kwietnia piszę listy. Prócz tego mam też dwie korespondentki z zagranicy- jedną z Singapuru, jedną z Tajwanu, no i co tydzień wysyłam dwie pocztówki do losowo wybranych osób z całego świata. Może i Ty powinnaś spróbować postcrossingu? 😀 Fajna zabawa, co prawda pocztówka to mniej niż list, ale zawsze coś. Hobby dość kosztowne, trzeba przyznać (5,20 znaczek priorytetowy za granicę), ale frajda ogromna- właśnie wylosowałam RPA <3 Gdyby wciągnęło Cię pisanie listów i poszukiwałabyś więcej ludzi- też zza granicy, daj znać, mam parę sprawdzonych stron 😉
Kiedyś zakładałam tam nawet konto, ale jakoś mnie nie wciągnęło. Pewnie! – świetna sprawa, ale wolę listy i nawiązanie trochę silniejszej więzi 😉