Fioletowe-serce

Quesadillas z jagodami

Jakoś tak rano zawitał w mojej głowie pomysł zaproszenia rodziny na jedzenie. Miałam jagody, chciałam je wykorzystać. Standardowo weszłam na burczymiwbrzuchu – właściwie to nawet nie musiałam wchodzić, automatycznie przy otwieraniu przeglądarki mam ją już załadowaną. Znalazłam bardzo ciekawy przepis na szybką przekąskę z jagodami, twarogiem i czekoladą. Banalnie proste, a jakie przepyszne! Mówię Wam! 😀 Okres jagód jeszcze trwa i pewnie jeszcze chwilę dania z nimi będą aktualne… dlatego w najbliższym czasie mam zamiar przeszukać Internet i zaopatrzyć się w jakieś ciekawe przepisy. Macie może jakieś swoje ulubione dania… oczywiście pomijając pierogi^^ W tym roku udało mi się je zjeść jeszcze przed sezonem. Mniam! Później podchodziłam jeszcze do innych, ale jednak babcine z Kątów Rybackich nie mają sobie równych! 😀 
Przepis oczywiście możecie znaleźć na blogu TUTAJ 
A tak odbiegając troszkę od tematu- tak sobie myślę, że niedługo już powinnam przestać się lenić i oczywiście nadal inspirować się blogami, ale zacząć wymyślać własne przepisy. Tylko teraz nie myślcie, że kolejny przepis na tym blogu będzie już całkowicie autorski.Niedługo oznacza mimo wszystko jeszcze spory odcinek czasu! ^^
No bo wiecie… coś tam zrobić sama umiem, czasami się pobawić smakami w kuchni można… ale żeby tak na przykład zrobić samemu ciasto bez żadnych przepisów, tak z głowy? 😀 Chyba na razie mimo wszystko dla mnie to szalony pomysł! ^^ 

Kto się skusi? 😀
Buziaki! ;*

2 Comments

  1. Oo prosze, wyglada fantastycznie! Ja za chwilke lece do sklepu po skladniki i też robie wypieki! Babcia przywiozła nam jagody i zrobie ciasto. Mmm 😀
    Ostatnio robiłam ciasto z rabambarem i gorąco polecam. Gdybym miała zdefiniować jak smakuje lato, powiedziałabym że smakuje szarlotką, parowańcami i właśnie wypiekami z rabambarem.
    A Ty? Jak Tobie smakuje lato?
    Pozdrawiam i życze udanego sierpnia! :*

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *