Fioletowe-serce

wrzesień

Hejeczka! 🙂
Wczoraj powinnam dodać post filmowy… ale ostatnio chyba zbyt wiele powinnam i nie powinnam, a nie za bardzo się do tego stosuję- także nie myślcie, że wszystko zawsze będzie takie piękne i kolorowe w czasie. Post się pojawi na dniach- lipny jak przez całe wakacje, ale zawsze. Nie wiem, czy we wrześniu nadrobię, ale na pewno powrócę do kina, co dla mnie najważniejsze! Jednak już w tych zimniejszych miesiącach spodziewajcie się powrotu fajnych dłuuuuugich spisów filmowych! 🙂
Przepiękna pogoda przywitała nas we wrześniu. Z Magdą z bardzo dobrym nastawieniem pojechałyśmy do szkoły… a tam czekała na nas niesamowita niespodzianka! Od dzisiaj mamy nowego wychowawce, a jest nią przegenialna Kobieta, fantastyczna artystka i po prostu ciepły i bardzo dobry człowiek. Wybrać można było jedynie z dobrych ( bo Gronowo chyba nie toleruje niefajnych nauczycieli ^^ ), a wybrali najlepiej! Świeci mi w głowie, że to będzie coś cudownego! Nawet nie wiecie jak się tutaj cieszymy z Magdą ! ^^
Poza tym- pogoda jest męcząca i mogłoby być troszkę zimniej, ale i tak jest przepięknie i wspaniale i kocham słońce… nawet te ponad trzydzieści stopni w cieniu! 😀
I nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo się cieszę na ten rok! Przegląd to poważna sprawa i chcę się spiąć i wypaść naprawdę jak najlepiej. Wiem, że mogę- że dam radę! 🙂
Także tego. Buziaczki! :*

6 Comments

    1. A ta sukienka to śmieszna historia- zawsze miałam czarne sukienki, tylko czarne i czarne. Rozglądałam się za jakąkolwiek inną i nic nie mogłam znaleźć- no i nagle znalazłam we wszystkich kolorach świata, prócz czarnego. Uwielbiam ją… i nawet ma odkryte plecy, a ja nie mogę nigdy znaleźć takiego odpowiedniego wycięcia 🙁 Tak więc polecam- Mohito ;D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *