Muzyka

muzyczna siódemka

Hejka! 🙂

Muzyczna siódemka znów gdzieś przepadła na miesiąc, co dziwne- ponieważ w marcu działo się w moich głośnikach naprawdę dobrze. Wchodząc na historie youtube wybrałam te siedem, które urzekły mnie w tym miesiącu najbardziej, a są to naprawdę niezłe perełki. Jednak zanim przejdę do mojej listy jeszcze Wam trochę poopowiadam co mi tam w duszy gra (że tak to ujmę tematycznie). Co jakiś czas pojawia się taka pogłoska, że skoro znacie moje siódemki muzyczne, to znacie mój gust muzyczny. Tyle razy ile powtarzam Wam, że tak nie jest- tyle razy dostaję informację, że jednak najwidoczniej się mylę. To jeszcze raz. Na spokojnie wszystko objaśnię, bo może wcześniej pisałam jakoś dziwnie (bardzo prawdopodobne ^^). To że w moich muzycznych siódemkach pojawią się czasami same najbardziej znane hity radiowe, to nie znaczy, że jest to moja ulubiona muzyka! Tak jak wspominałam zaczynając pisać te posty: nie piszę ich tylko dla siebie, nie chcę zgrywać tutaj cwaniaczki, która słucha jedynie dobrego rocka, kiedy w domu dobrze bawi się przy muzyce z radio w kuchni gotując. Wiem, że istnieje dużo osób, które słuchają jedynie takiej muzyki i spoko, nie przeszkadza mi to. Pewnie przede wszystkim dlatego również moja lista tak wygląda- przez wzgląd na to, że nie każdy lubi polską muzykę, której słucham najchętniej. W muzycznych siódemkach od początku miało być totalnie WSZYSTKO! Czasami pojawiał się nawet hip hop, rap, czy inne gatunki muzyczne, które są mi zupełnie obce. W muzyce chyba chodzi właśnie o to, żeby nigdy, ale to przenigdy nie zamykać się tylko na swoje zespołu, na swoje brzmienia. Muzyka i taniec mają łączyć bez słów. Przecież to właśnie dlatego na urodzinach czy imprezach każdy dobrze się bawi przy disco polo- nikt mi nie powie, że to ambitna muzyka… ale umówmy się- kto chciałby o 3 w nocy po kilku piwach słuchać poważnych ballad? Disco polo jest spoko. Tak samo radio- kiedy jeżdżę do szkoły z Magdą, pewnie, mamy kilka płyt naszych ulubionych zespołów, które są przygotowane awaryjnie… jednak zawsze chcemy słuchać najgorszego, skocznego gówna ponieważ wtedy jedzie się szybciej i radośniej ze szkoły czy dopiero do niej. Ludzie nie wymyślili radia na przekór ludziom. Potrzebujemy takich małych, mało ambitnych rozrywek i ja przyznaję się do tego bez bicia. Pewnie, nie puszczam później tego w domu, w domu jest czas na inną muzykę. Okey, może ludzie zajmujący się muzyką tego nie rozumieją, bo sami tworzą muzykę i wiedzą jaka jest jej wartość. Tylko nie zapominajmy, że muzyka to pewien rodzaj rozrywki- na różne okazje 🙂 Z filmem jest tak samo- oczywiście, oglądam mnóstwo ambitnych filmów, chciałabym kiedyś obejrzeć wszystkie klasyki kina…. ale uwielbiam raz na jakiś czas obejrzeć najpłytszy żart na jaki stać człowieka. To też w pewien sposób ma urok i co ciekawe, zazwyczaj rozśmiesza wszystkich ludzi. Nie mam problemu z tym, że  wypisuje Wam czasami tutaj naprawdę przedziwne kawałki. Spodobały mi się, więc czemu komuś z Was miałyby nie przypaść do gustu? Nawet jeżeli na te pięćset osób, które dziennie czyta moją notkę będzie to jedynie jedna osoba. Będzie spoko- cel osiągnięty. Nigdy nie chciałam przekonywać Was do swoich racji…. ale jak przekonuję chociaż jedną osobę, to jestem w siódmym niebie, serio ^^ A dla tych bardziej zainteresowanych: ostatnio bardzo cierpię z mojego muzycznego lenistwa. Mam takie okresy, kiedy odkrywam naprawdę fantastyczne zespoły na Spotify, kiedy kupuje płyty, jeżdżę na koncerty, a moje głośniki w laptopie służą jedynie jako nieużywany dodatek (swoją drogą nadal nie rozumiem kto wymyślił głośniki pod laptopem -.-). Ci, którzy są ze mną już długo- pamiętacie jak jeszcze kilka lat temu byłam zakochaną w rocku dziewczyną? Trochę mi tego brakuje. Brakuje mi czasu, kiedy brzydziłam się słuchaniem żałosnej muzyki. Kiedy najważniejszy był dla mnie polski stary rock- Hey, Bartosiewicz, Chylińska i te wszystkie zespoły, których nauczyła mnie kiedyś moja siostra. W ostatnią podróż zabrałam ze sobą moją wygrzebaną w rupieciach mp4. Postanowiłam specjalnie nie nagrywać na nią nic nowego, tylko trochę poszperać w tych starych czasach. Wiecie jak było fajnie! ♥ Tyle wspomnień, tyle podróży, tyle niesamowitych tekstów, w których każde słowo ma znaczenie. Uwielbiałam! Tylko, że nie chcę na siłę trzymać się przeszłości. Było, chyba trochę minęło. Spędzając milion godzin z Pawłem i jego 100% radiową muzyką nauczyłam się tolerować Jessie J, a później ją pokochałam. Wiedziałam o wszystkich nowościach najdziwniejszych gwiazdeczek najgorszego popu i kiedy nie zauważałam, na moim sprzęcie na podróż w ostatniej chwili pojawiały się piosenki, których musiałam słuchać przez tygodnie non-stop. I fajnie było! Serio 😀 Nie znoszę ludzi, którzy, kiedy wysyłam im jakąś piosenkę nawet nie chcą jej otworzyć, bo polska, bo jakiś artysta, którego nie lubią, bo coś tam. Lubię w sobie tą cechę, że nigdy nie zamykam się jedynie na swoje. Jeżeli mi się nie spodoba- trudno. Mogło być do przewidzenia, ale przynajmniej sprawdziłam. Dowiedziałam się i dowiodłam, że to nie jest dla mnie. Tak jest chyba fajnie. Fajnie ja ludzie tak robią…. a dzięki temu odkrywaniu przez innych ludzi można mimo wszystko wiele razy się zaskoczyć 🙂 Ja w tych dzisiejszych moich propozycjach zadziwiłam się kilka razy, ale spodobało mi się, więc się z Wami dzielę. No i jeszcze ostatnia kwestia- mimo wszystko w sercu zostało mi to co kiedyś, więc mój gust muzyczny można poznać na dwa sposoby: czytając notki o moich płytach (nie zdarza mi się kupować płyt wokalistów, których nie cenię, albo nie uważam ich twórczości za coś godnego nagrody) i czytając notki o moich wypadach na koncerty (chociaż takich na moim blogu jest niewiele… chyba nie umiem pisać o takich wydarzeniach). Wiedźcie, że Nosowska to mój mistrz. Solowo, czy z zespołem na wieczność zostanie kimś, kto w moich uszach zawsze zaprowadzi idealną harmonię. Daje mi zawsze to czego potrzebuję- jeszcze sama o tym nawet nie wiedząc. Także tak. Wniosek? Serio. Mogę słuchać wszystkiego, ale błagam- nie uważajcie mnie za dziewczynę, która słucha jedynie popu i sympatycznych skocznych piosenek! 
Przechodząc do listy wspomnę tylko, że na szczęście- dzisiaj jest ambitnie! Pomijając jedną, ale ona mnie tak dziwi, że mi się spodobała, że aż musiałam ją wcisnąć ^^ Są aż trzy rewelacyjne piosenki Polskie. Z Polską muzyką w oczach młodych polskich ludzi chyba coś się zaczyna dziać. Chyba ją zauważają i doceniają. W końcu, nareszcie! 🙂 
1. Hey PRĘDKO PRĘDZEJ- chyba byliście na to przygotowani, ze tak nie stanie? ^^ W muzycznych siódemkach nigdy kolejność nie ma znaczenia, ale Hey na pierwszym musiała znaleźć się obowiązkowo. W dniu premiery czekałam jak za dawnych czasów przed telewizorem i po skończonej piosence było mi bardzo smutno, że nie mogę jej na razie posłuchać drugi raz. Tak, zapomniałam, że to już XXI wiek i piosenka ukazała się na YT w tym samym momencie, co pozwoliło na słuchanie jej bez przerwy… jednak uwierzcie- na żywo brzmi całkiem inaczej i o wiele wspanialej! Z całym szacunkiem do Kaśki, ale ten męski chórek robi swoje! ♥ Kto z Was wybiera się na koncert Przedbłysk ? Ja już miałam prawie jechać, ale jak zawsze…. -.- Pojadę po premierze płyty! Mam nadzieję, że będę miała taką możliwość, bo po płytę pobiegnę oczywiście w dniu premiery 🙂

2. Reni Jusis BEJBI SITER- wiedziałam, że kiedy ta Kobieta wróci, to sobie poradzi! Może na realia youtuba jej wyświetlenia nie są jakieś wspaniałe, ale … w sumie na te wyświetlenia popatrzyłam dopiero teraz, pisząc post. Kto się przejmuje kliknięciami w momencie kiedy stworzy się tak dobry materiał muzyczny?! ♥ Samozadowolenie pewnie sięga zenitu 🙂 Czekam na płytę i na okładkę… bo po rewelacyjnym teledysku podejrzewam, że bardzo przypadnie mi do gustu! 😀

 3. AURORA- cała twórczość.Na artystkę trafiłam jakoś niedawno, całkiem przypadkiem- została mi zaproponowana na youtube. Włączyłam i się zachwyciłam. Najpierw wałkowałam jedną piosenkę, później z lekkim strachem sięgnęłam po kolejne, bojąc się, ze już nie będą tak dobre. Były lepsze! Rewelacyjna!! ♥ Polecam również teledyski- małe arcydzieła. Chciałabym poznać tę dziewczynę. Myślę, że byśmy się dogadały 😉 Wspaniałe jest to, kiedy obraz współgra z dźwiękiem w tak dobry sposób ♥

4. Pezet & Czarny HIFI CO JEST ZE MNĄ NIE TAK- uwierzcie, że włączyłam tylko dlatego, że było rano, polecił ją K MAG, a mnie zaciekawiło cóż takiego wartościowego mógł zrobić raper. Zrobił muzykę tak wspaniałą, że przez tydzień nie umiałam przestać. Aktualnie znam każdą sylabę tej piosenki jak i wcinków z filmu, dlatego nie za bardzo mogę już jej słuchać ^^ Jednak przekonuję Was bardzo serdecznie do wysłuchania i ocenienia…. no i oczywiście już niedługo zapraszam do kin! ♥ Kolejny polski film, który wygląda na bardzo alternatywny i do którego ja na razie podchodzę w dużą rezerwą. Już zbyt wiele razy się sparzyłam. Jednak jak wiecie- polskie kino uwielbiam i wybiorę się na pewno 🙂 Poza tym: wspierajmy swoich. Też się wybierzcie ;D
5. Birdy KEEPING YOUR HEAD UP- przyznam się bez bicia, że poza starą piosenką People help the people nie za bardzo przepadam za głosem tej dziewczyny. Może zbyt wiele nasłuchałam się już tej piosenki żeby wyobrazić sobie ten głos śpiewający o czymś innym. Jednak najnowsza piosenka
dała radę! Zupełnie inna i może przez to się wybroniła. Genialna. Polecam 🙂 W teledysku nie wytrwałam nigdy do końca, więc nie mogę się wypowiadać na jego temat ^^
6. Trojan PIANO- mówiłam Wam, że dzisiaj ambitnie. Szósta pozycja, a ja nadal dobrze stoję ^^ Złapało mnie za serce od pierwszej sekundy… tylko, że tym razem nie popełniam błędu ustawiania sobie jej na budzik. Zostaję już przy moich znienawidzonych… do końca roku szkolnego wstawanie nie będzie mi się kojarzyło z niczym dobrym- a dacie wiarę: teraz będę chodzić codziennie do szkoły. Został tak naprawdę tylko miesiąc. Później wolne, matury, wolne, plener malarski i kooooniec! ♥ Czekam bardzo jak pewnie każdy z Was 😀 Każdy jak każdy- nie każdy ma wakacje, ale pewnie niektórzy już odliczają czas do swoich urlopów, przyznajcie się! ^^
7. Synapson DJON MAYA- uwielbiam ten zespół! Po rewelacyjnej piosence (zasłyszanej w radio w samochodzie i szukania jej dobrych kilkanaście minut na stronie radia z informacją, o której godzinie była puszczana ^^) zakochałam się w drugiej. Pojechałabym na koncert! A jakbym dostała płytę, to też śmiesznie. Miałabym przynajmniej na domówki ^^ Jestem ciekawa Waszej opini. Lubicie? Znacie? Mnie troszkę dziwi, że mnie tak bardzo przekonują…. w sumie dopiero teraz zrozumiałam, że to tak naprawdę ten sam zespół co wtedy hahahhaha. W takim razie lubię tą piosenkę jeszcze bardziej ^^
No to tyle. Lecę spać. Buziaki! :*

6 Comments

  1. Boże ostatnio coś się ze mną dzieję! Nie przegladam ani insta, ani fejsa, ani nic. Jedyne co robie na telefonie to po pierwsze odświeżam Twojego bloga bo zawsze name go wlaczonego czy aby przypadkiem nie dodalas nic nowego! A potem już tylko szperam na yt, spotifaju, sandcloudzie i innych aplikacjach muzycznych w poszukiwaniu nowej muzyki! Muzyka od paru lat towarzyszy mi baaardzo często, ale teraz zaczęłam jej słuchać nałogowo. Chyba się uzależnilam 😀 nie od jakichś konkretnych piosenek, ale ogólnie od dźwięków. W sumie fajnie mi z tym haha 😀
    Tak ogólnie nie lubię poprawiać ludzi, ale wkradł Ci się malutki błąd 😀
    Bo ta boska blondyneczka, która ma 19 lat (wiedzialas?) to Aurora a nie Autora XD a tak btw, miałam tak samo, wyświetlała mi się w proponowanych i zawsze ją ignorowalam, aż nagle, myślę sobie, a wejdę 😀 i weszłam, i się zakochałam. W stu procentach się z Tobą zgadzam! Teledyski, tekst, muzyka boskie!! <3 tak długo katowałam runway że nauczyłam się na pamięć! 😀
    Pozdrowionka!

    1. o boże hahaha. serio napisałam AUTORA?! Co za beka! Jej, serio! Poprawiaj mnie, bo czasami to aż mnie zachwycają moje błędy ahahahahha. Uwierz, że teraz płaczę z beki ^^

      Jej, to mega super, że tak odświeżasz mojego bloga i czekasz na notki!
      Buziak w czoło :* <3 Motywacja 100% <3 ;D
      DZIĘKI!

  2. Aurora jest takim moim cudeńkiem… tez wpadlam na nia przypadkowo, teraz widzę ze coraz wiecej sie o niej pisze! I nie wiem czy mam sie cieszyc czy plakac :p
    Tez mialam takie cos z Birdy i tą piosenką – bylam zaskoczona, ze zrobila tez bardziej wyluzowany utwor ale lubię 🙂

    1. Coś w tym jest- kiedy pozna się coś nieznanego z jednej strony trzeba się cieszyć, że artysta tak dobry gatunkowo zaczyna nabierać rozpędu… jednak w sercu jest taki moment, kurde…. będzie puszczane w radio i każdy głupek będzie mógł słuchać i wstawić na tablicę na fb ;(

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *