Fioletowe-serce

instagramowy czerwiec

Hejka! 🙂
Nie wiem o co mi chodziło, ale byłam święcie przekonana, że jak pojadę w góry, to ta pierwsza niedziela tutaj będzie tą ostatnią miesiąca, więc idealnie dodam instagramowy czerwiec…. wczoraj zrozumiałam jednak, że zaczął się już lipiec i znowu będę z typ w plecy! A żeby tego było mało uznałam, że wczoraj jest niedziela i o mały włos nie dodałabym tego postu ^^ Jednak nie ma co się poddawać. Z tygodniowym opóźnieniem- ale są… i jest ich mnóstwo! Jeszcze nawet ze szkoły (o której niewątpliwie wszyscy chcą już zapomnieć ^^). No to lecimy:

1-3. Ten moment, kiedy idziesz do studia fotograficznego i okazuje się, że nie ma w nim ni jednego aparatu i poradzić sobie musisz jedynie swoim kompaktem (swoją drogą znów dał radę. Sprzęt marzenie ♥) 4. Odlewanie rzeźby 5. Artystyczne zdjęcie nóg Piotrka! 😀 6. Takie dłuuuugie włosy! ♥  7-25. Plener w Brzostkowisku, o którym mogliście trochę czytać na blogu 😉 26. Koktajl i Fisz Emade Tworzywo ♥ 27. Światło ♥ Tak się w nim zakochałam, że zrobiłam zdjęcia…. które nikomu się nie podobają, eh 😀 28. Uruchomiona maszyna do szycia! 29. Muffinkowe omlety od Burzymiwbrzuchu 30. Własnoręcznie uszyta torebka ♥ 31-33. Pierwszy wyjazd nad morze w oficjalne wakacje 🙂 34. La Veganista- książka z przepisami 35. Największy dylemat ostatnich dni. Sandały z Reserved… myślicie, że spoko? ^^ 36. Szyję spódnicę ♥

2. Grafika polska na koszulkach w Medicine ♥ 3-4. Najpiękniejsze klapki na świecie Gino Rossi ♥ 5. Trochę zmian 6. Powrót do korzeni. Mój ulubiony obraz znów w pokoju! 😀 7-12. Uszyłam spódnicę!!!!! (jeszcze nie skończyłam, ale będzie moc! ♥) 13. Czas na góry! 14. I czekanie na autobusy 15. Chodzenie po dachach. 16-17. Takie długie włosy- znóów! ♥ 18. Samotnia! ♥ 19-36. Praga.
No i tak to wyglądało! 😀
Aktualnie mi się poszczęściło i mam pod ręką samochód, więc wybywam w podróże 😀
Buziaki :*

1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *