Czy ja już przynudzam mówieniem o trzech najlepszych płytach ostatniego czasu? Dawid Podsiadło | The Dumplings | Katarzyna Nosowska to płyty, które uwielbiam nad życie i ciężko mi aktualnie znaleźć inne dźwięki, ALE udaje się. Czasami zdarza mi się wpaść w wir pojedynczych utworów. Przed Wami kolejna, nieco lżejsza i mniej ambitna (w niektórych przypadkach) lista muzyki do przesłuchania! Będzie Sia, XxanaxX, Kortez i kilku innych. Chodźcie! A dla spragnionych więcej niż siedmiu utworów zapraszam do SIÓDEMKI ósmej | siódmej | szóstej | piątej | czwartej | trzeciej | drugiej | pierwszej. Jeśli coś nie stało się hitem do obrzydzenia, to nadal to lubię i podpisuję się pod tym całym sercem. Natomiast w zakładce MUZYKA znajdziecie też jakieś znikome ilości tekstów o moich ulubionych płytach 🙂
Kortez HEY WY
Nie jest najnowsza, ale jest najpiękniejsza! Bardzo mnie wzrusza. Każde spotkanie z Kortezem jest dobre, choć w pewnym momencie czułam, że się zapętla, że wciąż śpiewa o nieszczęśliwej miłości i… tyle. Tym razem miłości nie ma. Tym razem jest wspaniały tekst, dobra muzyka i ten głos. Ah… jeśli jeszcze tego nie słuchaliście, to koniecznie Wam polecam.
Xxanaxx NIESTRAWNY
Nie za bardzo lubię głos dziewczyny, która śpiewa w tym zespole. Zupełnie nie pasuje mi do całości i jakoś tak nie mogę się przekonać, po prostu. Choć mam przebłyski miłości za sprawą mojego Brata, który pokazuje mi czasami najlepsze kawałki. I tak jak przy KŁACH dzisiaj przedstawiam Wam jeszcze lepszą piosenkę! Niestrawny! Cały tekst, cała muzyka. Wszystko w niej uwielbiam i wałkuję wciąż. Posłuchajcie. Niestety nie ma jej na Youtube, ale jest na Spotify 🙂
Kwiat jabłoni DZIŚ PÓŹNO PÓJDĘ SPAĆ
Co za głosy! Moje serce krzyczy: CO ZA DAMSKI GŁOS! Ale rozsądek nie pozwala mi zapominać o przepięknym głosie męskim. Kocham w tej piosence wszystko! WSZYSTKO! Jak ona brzmi. Teledysk też ma ciekawy, nieskomplikowany I BARDZO DOBRZE! Nie zawsze trzeba, wręcz często nie potrzeba. Posłuchajcie koniecznie. Ja dopiero zaczynam przygodę z tym zespołem. Z chęcią rozpoczynam tę drogę 🙂
Brodka i The Dumplings GRANDA
Nigdy nie uwierzę w to, że ktoś nie zna Grandy. To piosenka, która przez lata nie schodziła z ust wszystkich i po pewnym czasie było jej już do obrzydzenia. Cała płyta Brodki z tego okresu to był jakiś szał. Bardzo dobry szał, bo to dobra płyta była. Pamiętam, że tytułową piosenkę miałam nawet na halogranie na telefonie i gdy mój ówczesny chłopak do mnie dzwonił miałam nadzieję, że domyśli się, że …go nie polubię. Ah! Gimnazjalne „domyśl się” młodej Karolusi hahhaa 😀
W każdym razie koniec tych dygresji! Wiedzcie po prostu, że ta piosenka jest mi naprawdę bliska i mam z nią strasznie śmieszne wspomnienia. Cieszyłam się na nową wersję, bo świeżość tego utworu była mi potrzebna do tego, aby znów zacząć jej słuchać (choć gdy teraz to piszę czuję, że mogłabym puścić cały krążek i wyśpiewać każdy utwór w starej, dobrej wersji!). Wiedziałam, że The Dumplings zrobi to dobrze. Zrobiono również wspaniały teledysk, który po przeczytaniu „co autor [Brodka] miał na myśli” jest jeszcze lepszy! Koniecznie obczajcie!
Marcelina DINOZAURY
Ostatnio pisałam o tym, że płyta Marceliny nie zachwyciła mnie w ogóle. Właściwie musiałam ją w pewnym momencie wyłączyć, bo bardzo mi przeszkadzała… ale chyba już wiem o co chodzi. Potrzebuję jej słuchać kawałek po kawałku. Nigdy w całości. I dlatego własnie nie mam w domu żadnego jej krążka, a w praktycznie każdej SIÓDEMCE znajduje się jej nowy singiel. Wspaniałe DINOZAURY ze świetnym i klimatycznym teledyskiem. Koniecznie sprawdzajcie. Choć uważam, że angielskie wstawki można było sobie odpuścić, bardzo tego nie lubię w polskich piosenkach (w sumie wiadomo, że w polskich, w angielskich lubię :D)
Sia THUNDERCLOUDS
Wyszukana przez Piotra, który Sia’e bardzo lubi. No uwielbiam! Każdy głos tam uwielbiam, to że nie leci tak często w radio oraz to, że bardzo rzadko sobie o niej przypominam i… za każdym razem wzbudza we mnie takie piękne, radosne emocje. No warto. Mówię Wam.
LP GIRLS GO WILD
Nie wiem czemu, ale uwielbiam tę piosenkę. Chyba też za to, że w radio leci dosyć rzadko, a ja za każdym razem tak mocno ją wyczekuję. Lubię ten tekst. Lubię LP chyba za każdym razem. Także no. O radiowych piosenkach nie ma co za długo mówić, więc kończę!
„Hey wy” uruchomiło coś we mnie i musiałam szybko zmienić piosenkę, bo bym zaczęła za dużo rozkminiać XD W każdym razie… wzruszyła mnie ta piosenka. Pasuje do mojego nastroju ostatnio, może dlatego.
„Niestrawny” nie podoba mi się w ogóle… i też mam jakiś problem z tym zespołem, próbowałam go słuchać rok temu, ale nie było miłości i potem już nie wracałam… i na razie się na to nie zapowiada, na pewno nie po tej piosence.
„Dziś późno pójdę spać” Ty krzyczysz 'co za głosy’, ja krzyczę 'co za dźwięki!’. Jaka piękna melodia i dźwięki! Głos dziewczyny nie przypadł mi do gustu, choć pod koniec zaczął mnie intrygować 😉
Nie słuchałam „Grandy” do obrzydzenia, ale lubiłam, natomiast rework… brrr… gdzie mogę zobaczyć, co Brodka miała na myśli? Bo nic nie rozumiem i na razie nie podoba mi się wcale 🙁
Jaki piękny teledysk do „Tyranozaurów”, aaaa! <3 Nigdy nie oglądam teledysków (robię to teraz, na potrzeby Twojego posta, haha), bo mnie nudzą, ale ten jest taki estetyczny, że oglądałam z przyjemnością. Piosenka też super, i tym razem zgadzam się z Tobą – angielskie wstawki to złoooo. Strasznie tego nie lubię, a odkąd studiuję anglistykę i zwracam dużą uwagę do akcentu – tym bardziej! Bo Polacy, wymawiając angielskie słówka w jednym zdaniu z polskimi, mają tendencję do wymawiania tych angielskich z polskim akcentem – brrr. I w tej piosence niestety tak jest 🙁 Słowa "hard" w ogóle nie zrozumiałam, powinno być wypowiedziane z akcentem na pierwsze dwie litery i z miękkim "r" XD Dobra, sorry, mam już zboczenie moimi studiami już XD
Nie lubię popowej Sii 🙁 Uwielbiam jej stary, drugi wydany album, był bardzo smutny i przepiękny. Ale to, co tworzy od kilku lat, w ogóle do mnie nie przemawia, nawet jeśli teksty są dobre. Ale teledysk fajny! Ja w ogóle bardzo lubię motyw chmur/nieba, więc tym bardziej <3
Za każdym razem, gdy mówisz o radiowych piosenkach mam takie "serio? to jest teraz popularne/często leci?", ale to nie jest ironiczna myśl, po prostu jestem szczerze zdziwiona… sobą. Bo tego nie znam. Może dlatego, że ja teraz już w ogóle, ani na chwilę nie słucham radia, ale mimo wszystko… aż mi tak dziwnie, że nie jestem na bieżąco z radiowymi hitami XD No cóż. A ten konkretny hit… dla mnie nic specjalnego, nie dałam rady skoncentrować się na nim przez te niecałe nawet 3 min, a nie miałam takiego problemu z innymi piosenkami w Twoim zestawieniu… więc to raczej źle o nim świadczy. Aczkolwiek chyba taki jest cel tej piosenki? Żeby dobrze brzmiała i nic więcej? Cóż, mnie to nie przekonuje… i nie musi 😀
No ale, 3 na 7 (albo 4, jeśli liczyć Grandę) to też dobry wynik. Lubię te Twoje siódemki i chyba nadrobię te, których nie przeczytałam i nie posłuchałam 😀 Fajnie, że są na tym blogu i poszerzają nieco moje horyzonty, zwłaszcza jeśli chodzi o polską muzykę. Super!
o wow! Dzięki za ten komentarz 😀 Niestety nie mogę znaleźć gdzie czytałam słowa Brodki, ale w wielkim skrócie chodziło o to, że to jej walka samej z sobą tak też jako artystki/ osoby- nie tylko postaci w teledysku 🙂 Co do LP to chyba potrzeba samochodu do lubieni niektórych piosenek…. właśnie tych radiowych 🙂