Praktycznie po każdym filmie na yt dostaję kilka informacji, że fajnie by było, gdybym pokazała swoją szafę. Nie za bardzo wiedziałam jakbym miała to ugryźć, bo patrząc całościową na moją szafę jest mhy… dosyć biednie 😉

Uznałam jednak, że nie ma co udawać bogaczki i skoro chcecie, to Wam pokażę zbiór ciuchów, który udało mi się wyselekcjonować po ponad dwudziestu latach życia… no może dziesięciu, z podstawówki już chyba w szafie nie mam nic 😀

Chciałam jednak ugryźć ten temat trochę inaczej niż tylko pokazanie co mam w środku, tym bardziej, że prawie wszystkie rzeczy są stare i nawet nie mogłabym Wam podlinkować ich, abyście mogli czerpać garściami i kupować swoje ulubione pozycje! 😀

Postanowiłam więc, że będzie standardowo. Znowu połączyłam prozaicznie normalną rzecz z zero waste, ponieważ od roku moja szafa (a zwłaszcza moja głowa!) przeszła ogromną metamorfozę! Nie ma tu już zbędnych rzeczy, nie ma przepychu i patrzenie jedynie na ilość.

W filmie pojawiło się również mnóstwo moich starych zdjęć i selfie! Jest dosyć zabawnie, obejrzyjcie chociaż dla nich. Ileż ja się naszukałam, żeby wynaleźć zdjęcia akurat w konkretnie takich ubraniach 😀 Od razu widać, co lubię nosić najbardziej i w czym najczęściej robiłam sobie zdjęcia. Do niektórych rzeczy było po 20 propozycji, do niektórych po jednej. Pamiętając jednak, że nie robiłam sobie zdjęć codziennie nie ma co się martwić- wszystkie ciuchy lubię 😀

No to co? Chodźcie i sprawdzajcie 🙂 No i zapraszam do siebie na Vinted, aktualnie mam straaasznie brzydkie zdjęcia, ale ciuchy ładne! A to najważniejsze no i… wysyłki w stylu zero waste 😀 Ha! No gdzie mam się reklamować jak nie u siebie, prawda? Wybaczcie mi to 😀