Lifestyle

FOODBOOK ZERO WASTE | nowy film na kanale

Zapraszam Was dzisiaj na pierwszy z (przynajmniej) czterech filmów poświęconych mojemu jedzeniu 😀 Z racji tego, że większa część osób jest zainteresowana foodbookami, a ja lubię jak jesteście zainteresowani to postanowiłam spełnić Wasze pragnienia. Poniżej macie film, jeśli jednak nie chcecie go oglądać (choć mocno zachęcam), to wstawiam jadłospis 🙂

JADŁOSPIS

PONIEDZIAŁEK: śniadaniefaszerowane papryki, podwieczorek– koktajl z jarmużu (przepis na czuja) – dwie garści jarmużu – jedna pomarańcza – jeden banan – wyciśnięta cytryna (bez cytryny nie jest dobry, pamiętajcie o niej) obiad/ kolacjazupa krem pieczarkowa

WTOREK: śniadanie– ostatnia papryka i resztki koktajlu połączone z wodą obiad– dwie ostatnie porcje zupy pieczarkowej obiad drugie danie– wykorzystanie starego papieru ryżowego z warzywami. Namoczyłam, zawinęłam, gotowe… ale jeśli nie macie do wykorzystania papieru- zróbcie po prostu naleśniki, to nie było najlepsze danie mojego życia ^^ kolacja– brak

ŚRODA: śniadanie– owsianka z owocami i nasionami + dwie kromki chleba z pastą z makreli, jajkiem, ogórkiem, majonezem podwieczorek- koktajl z jarmużu (wykorzystanie całej paczki) obiad: NAJLEPSZE PLACKI ZIEMNIACZANE NA ŚWIECIE z przepisu Piotra Babci: na 600 g ziemniaków dodać dwa jajka i łyżka mąki „farsz” na wierzch: twaróg, szczypiorek, rzodkiewka- mistrz! Oczywiście nie wyszło nam tak super jak Babci Piotra, ale i tak były najlepsze jakie zrobiłam Ja 😀 kolacja: byłam na spotkaniu ze znajomymi w restauracji.

CZWARTEK Festiwal pączków! ;D Z Piotrem zrobiliśmy własnych chyba z 70 i rozwoziliśmy po rodzinie, która dawała nam w zamian jedzenie haha 😀 Tak więc pączki cały dzień, trochę kanapek, zupa, jakieś tam podgryzacze i taki to dzień… warto robić pączki ;)) Ja recepturę mam rodzinną, ale sprawdzałam proporcje (czy na pewno dobrze spisałam) u kwestii smaku oczywiście ^^

PIĄTEK: śniadanie: dwa pączki (ups ^^) obiad: zupa krem pieczarkowa (do zupy wykorzystałam pół śmietanki, więc chciałam ją wykorzystać zanim miałabym ją wywalić) kolacja: ostatnie dwie porcje zupy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *