Witajcie! Dzisiaj 30 stycznia, a to oznacza jedno- nowy film na Yt. Zawsze mam problem z tymi filmami. Nagram je dużo wcześniej i myślę, że już po sprawie, że tę czynność mam z głowy, a tu się okazuje, ze jeszcze montaż, muzyka, napisy, opis […] i tak ląduje z całonocnym renderem do poduszki. Na szczęście film jest i to nie byle jaki i nie z byle kim!
Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć trochę o moim ostatnim weekendzie z wydawnictwem Karakter pt. Czy ktoś nas tu kojarzy, gdzie zainteresowana byłam dwoma wydarzeniami. Wywiadem NIE MA RIBA NIE MA SENS z Marcinem Wichą- autorem książek: Jak przestałem kochać design i Rzeczy, których nie wyrzuciłem oraz wykładem Przemka Dębowskiego- twórcę najlepszych na świecie okładek dla wydawnictwa Karakter, którego jest również wydawcą. A jeśli nie kojarzycie tego wydawnictwa, to przypomnijcie sobie takie tytuły jak: Nie ma się co obrażać, Mężczyźni objaśniają mi świat (przeczytałam dawno, ale wciąż nie mogę się zebrać do napisania postu), czy Widzieć/ wiedzieć (wzdycham do niej od lat. Kiedyś będzie moja :D).
NIE MA RIBA NIE MA SENS
Kto czytał- ten wie 😉 Wywiad był paskudny pod względem prowadzącej. Nie wydobyła nic co było ciekawe, nie zapytała o nic wartościowego i tylko wbijała swoje dziwne przemyślenia w mądrości Marcina. Na szczęście to mimo wszystkich przeciwieństw czas spędzony dobrze. Z dużą dawką inspiracji, wiedzy i najzwyczajniej w świecie mądrości, o której wspominała nieco wyżej.
Twórca wspaniałej książki: Jak przestałem kochać design opowiadał o powstawaniu książki, o LOGO, projektowaniu i ludziach, którzy są czasem paskudni. To było pogłębienie książki i wszystkich tematów tam zawartych. Dla mnie jednak najistotniejszym było wyjaśnienie okładek do książek Wichy. Spojrzał na nie tak zupełnie inaczej niż ja! I więcej o tym mówimy z Magdą w filmie, więc możecie posłuchać- są emocje, jest wymachiwanie rękami 😉
Jestem pewna, że jego książki opisałabym teraz zupełnie inaczej. Jestem równie pewna tego, że tera zupełnie inaczej przeczytałabym drugą książkę… ale chyba z miłą chęcią poczekam po prostu na trzecią 🙂 W pół słówkach odkryłam tyle wartości, które do mnie przemówiły i sprawiły, że naprawdę nie tylko ja mam problem z ludźmi, nie tylko młodzi „niedoświadczeni” użerają się z klientami. Tak było, tak jest i tak będzie. Dobrze, że są sposoby na radzenie sobie z tym ewenementem 🙂
Cały wywiad możecie zobaczyć na kanale wydawnictwa Karakter. Nie oglądałam i nie słuchałam, więc nie wiem czy jest dobrze nagrane, ale na żywo i bez spiny 😉
O BOŻE JAKA BRZYDKA
Na to czekałam najbardziej. Przemek Dębowski znany mi przede wszystkim z okładek Karakteru miał mówić o projektowaniu okładek i czy to w ogóle ma sens. Bałam się, że to znowu będzie wywiad. Na szczęście po wejściu na salę okazało się, że jest tylko jedno krzesło i prezentacja! Mogłabym tam podskakiwać z radości 😀
Ta ponad godzina to rzucanie w nas samych petard! To ogromna wiedza przepleciona z doświadczeniem i dobrym smakiem. Było mnóstwo przykładów- zarówno tych dobrych jak i złych. Jednak najważniejsze w tym wszystkim było to, że większość z tych przykładów to od początku do końca prace Dębowskiego. Więc mogliśmy dowiedzieć się o pierwszych pomysłach, spotkaniach z autorami książek, poprawkach, wzlotach, upadkach i końcowych wynikach.
I tak jak dzień wcześniej Wicha wyniósł mi pod niebiosa każdą literkę w okładce, która na pewno miała sens… tak tu Dębowski staram się mi powiedzieć, że ej… strona wizualna jest ważna, ale nie po to czytamy książki. I piękna w tym wszystkim była ta jego szczerość. To, że niektóre okładki (do których dokładaliśmy na widowni wielkie genezy) były zrobione, aby powiększyć objętość, inne bo tak wyszło. Nie wszystkie również są udane, a co najważniejsze- nie każda okładka będzie podobała się każdemu.
Było również trochę o tym, że grafik wybiera to co lubi, tak po prostu- ale później dokłada do tego niestworzone historie i symbole, tak aby klient był zadowolony. Cóż za prawda!!
I podobały mi się ostateczne wnioski. Byłam zakochana w tym wykładzie i mogłabym tam siedzieć kilkanaście godzin. Nie będę Wam tu o tym wszystkim pisać, bo najlepiej poszukajcie w swoim mieście, albo gdzieś blisko spotkania z tym Panem. Zrobi Wam dobrze! Serio ♥ A dla tych co wolą siedzieć w domu wykład jest na kanale Karakteru (jak już wspominałam chyba z trzy razy xd)
To był naprawdę udany weekend. Więc jeśli macie możliwość uczestniczyć w czymś tak dobrym- to gorąco Wam polecam 🙂
Muzyka w filmie to dzieło najwspanialszego chłopaka na świecie- akord.de Polecam typka! ♥