Hejka! 🙂
Dzisiaj szybkie rozwiązanie zagadki co robiłam w pociągu w weekend. W piątek zupełnie spontanicznie narodził mi się w głowie pomysł pojechania w góry, konkretnie do Zakopanego. Plan wypełniłam i już o trzynastej w sobotę byłam w tym pięknym górskim mieście, które uwielbiam. Wiem, że pewnie miłośnicy gór teraz zjadą mnie od góry do dołu, ale ja potrzebuję być tam przynajmniej raz do roku, a z miłą chęcią pojawiałabym się jeszcze częściej. Cel był jeden- zrobienia wspaniałego zdjęcia do mojego dyplomu. Potrzebowałam Anieli, którą na pewno doskonale znacie. Łóżka. Białej pościeli i wykonania kadru, które miałam w głowie już od dłuższego czasu. Zadanie wypełniłam. To zdjęcie które publikuję nie jest tym docelowym. To właściwe pojawi się w dyplomie, który prawdopodobnie nie będzie publikowany- ale może? Zobaczę jak to będzie. W każdym razie na dniach przyszykuję dla Was pierwsze wzmianki na temat mojej pracy dyplomowej kończącej moją edukację w Liceum Plastycznym.
W górach było tak pięknie! Pierwszy raz miałam możliwość bycia tam przez chwilę samej. Rozmawiałam z góralami, zachwycałam się słońcem i śniegiem na szczytach gór. Było mi bajecznie! ♥ Nie wyobrażam sobie swojego życia bez podróży. Ludzie łapali się za głowy mówiąc, że jechanie na drugi koniec Polski nie ma sensu, że po co, że przecież łóżko, białą pościel i dziewczynę znajdę w Elblągu… ale ja wiedziałam swoje- i bardzo dobrze, że to wiedziałam! Było idealnie ♥ Miałam bardzo intensywny weekend, ale niesamowicie odpoczęłam. To właśnie na wszelkiego rodzaju wyjazdach odpoczywam najlepiej- wtedy moja głowa jest wolna od problemów i zadań, które powinnam zrobić, ale nie robię. Mam wolny umysł od komputera (niestety już nie od Internetu od którego jestem uzależniona z powodu darmowych 30GB na telefonie. eh). Jest mi wtedy idealnie i polecam! 🙂
Chciałam na początku pokazać Wam jedynie przepiękne zdjęcie gór, które udało mi się zrobić (za mgłą znajdował się Giewont, ale widziałam go chyba tylko przez dziesięć minut całego mojego pobytu tam^^). Trochę kombinowałam co i jak i z racji tego, że jestem niesamowicie zakochana w tej grafice- wstawiam to. Miłośnicy gór i tak doszukają się tego co chcą zobaczyć, więc spokojnie 🙂 Są góry, jest Aniela i jest satysfakcja 🙂 Polecam.
Buziaki! :*
Tyyyle lat nie byłam w górach 🙂
byłam tam w wakacje i chętnie bym jeszcze wróciła! 😀
Ja też uwielbiam góry! ❤