Ha! Jednak mi się uda zrobić chociaż jeden post tak na bieżąco! 🙂 W tym tygodniu doczekacie się inspiracji niedzielnych . Hura! 😀
1. Przede wszystkim kanał na Youtube Banshee! Dowiedziałam się o niej już bardzo dawno od Alicji, ale jakoś nie przekonała mnie. Dopiero niedawno znowu na nią trafiłam i pokochałam już całym swoim serduszkiem! Mam jeszcze mnóstwo zaległości, ale kiedyś prawdopodobnie je nadrobię. Poza tym najcudowniejsze filmiki kręci ze swoim chłopakiem Igorem- aż miło patrzeć na taką piękną miłość! A uwierzcie, że jestem ostatnią osobą, która lubi pary. Nie znoszę, wręcz nienawidzę jak ludzie dopierając się w pary nagle zmieniają się w okropne coś, które nie powinno istnieć. aaaaaa! Par nie toleruje nawet z daleko. Jedyną słuszną, którą trawię i którą uwielbiam oglądać to własnie oni! Ah, bardzo kocham! 😀 No to zapraszam, zobaczcie i uwaga- bo uzależnicie się 😉
2. Blog – kwestia smaku. Rewelacyjne przepisy i dosyć proste. Oczywiście nie dorównuje mojemu ukochanemu burczymiwbrzuchu, ale dla urozmaicenia czasami lubię wstąpić 😀
3. Najśmieszniejszy żart tygodnia! Do teraz mnie śmieszy. Rozumiecie taki niefart życia?! 😀
4. Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja festiwalu organizowanego przez Fundację Urban Forms. A co to oznacza? Nowych artystów w Łodzi i nowe murale! Taaak, moja miłość nadal jest żywa i zastanawiam się, czy przypadkiem nie odwiedzić tego miasta i nie zapoznać się z muralami w jeszcze bliższym wymiarze! 🙂 Kto się wybierze? 😀
5. Piosenka tygodnia Fade out lines. Tak jakoś idealnie ostatnio do mnie trafiła! 🙂
6. Nowa fryzura! ♥ Wspaniała decyzja mojego życia! 😀 Aktualnie fryzurka na małą gimbuseczkę króluje na mojej głowie, chociaż czasami zamienia się w naprawdę ładną fryzurę z grzywką… ale to przy dobrych wiatrach jedynie ^^ Nie ważne uczesanie, ważny kolor. Wakacje to jednak coś w sobie mają! 😀
To najszybciej napisane inspiracje w mojej karierze blogowej. Uf! 😀 Uciekam, bo jeszcze nie zdążę na autobus i tyle będzie ^^
Buziaki :*
Czy ten kolor to zielony? Na poczatku myslalam ze czarny tylko jakos pod slonce ale to chyba zielony! Ale fajnie!
Banshee znam i lubie ale rzadko ogladam…
a ten obrazkowy zarcik jest moim ulubionym! Widzialam go kilka miesiecy temu a nadal smieszy 😀
a co do Lodzi to nie wiem czy bys sie nie zawiodla…
Oczywiście, że bym się nie zawiodła jeżeli chodzi o Łódź! Rzadko już tutaj wchodzisz, ale ostatnio pisałam, że bardzo pokochałam to miasto- tak więc nie ma obaw! 😀
A kolor włosów był turkusowy… już jest ledwo widoczny ;D
Ostatnio jedynie tylko messenger, blogi poszly w odstawke jakos… ale czasem zajrze tylko nie skomentuje
Do Lodzi mam blisko ale tylko przejazdem bywam i trzeba trafic w dobre miejsca, moze tak powiem haha 😀
ja myslalam o czerwonej nietrwalej farbie (przez Ariane Grande w starych serialach) ale nie wyszlo, jak zawsze 🙁
o tak! Kochałam Ariane jak była taka mała i grała w serialach ^^ I te jej czerwone włosy- piękne ♥
Nawet kiedyś czerwone miałam ( ale jak to było dawno! chyba nawet jeszcze nie prowadziłam tego bloga, a wydaje mi się, że fioletowe-serce mam od zawsze ^^ ), ale nie wspominam tego za dobrze… jak czerwony schodzi to robi się z niego strasznie brzydki kollor, nie polecam :<
3, 6 <3
Napiszesz post o swoich ulubionych aplikacjach na telefon? 😀
Kurcze… ja mam tak mało aplikacji na telefonie, że dodałam o nich kilka słów w jednym poście niedzielnym i wystarczyło hahah ^^
Napisze więc tutaj, nie będę na razie dodawała osobnego postu, bo nie ma z czego! 😀
1. zdecydowanie aplikacji FIT- polecam serdecznie. Czasami motywuje do ruchu. Moje osiągnięcia 3 godzin ruchu dziennie jest bardzo motywujące 😀
2. VINTED- łatwiej jak ma się aplikacje na telefonie, chociaż ja często pomijam i później zapominam odpisywać -.- zawsze są plusy i minusy 😉
3. FILMWEB- ♥
4. messenger- niestety 😉
5. facebook- niestety jeszcze bardziej ^^
6. BLOGGER- czasami, ale rzadko
7. GOTUJEMY- czasami można znaleźć bardzo fajne przepisy, nie zawsze potrzebny jest internet! 🙂
8. DIC-O SŁOWNIK ANGIELSKO- POLSKI – bez internetu, bardzo przydatny 🙂
No i to tyle… więc nie mam co mówić o ulubionych, tylko o jakichkolwiek ^^
buziaki :*
ps. jeżeli masz swoje jakieś ulubione, ratujące życie lub chociaż wzbogacające je, to ja bardzo chętnie 🙂
Przecieram oczy po tysiąc razy i nadal nie wierzę… Banshee? Bo ja naprawdę nie rozumiem, co w tym takiego fajnego, a obejrzałam te filmiki, o których koleżanka mówiła jako o najlepszych. Nie, nie i jeszcze raz nie. Nigdy więcej. Brr.
A kwestia smaku jest cudowna. Polecam jeszcze white plate, a tak poza tym to czytam wiele śniadaniowców, choć nie wiem czy Cię to interesuje. Ale mogę podać adresy jakbyś chciała.
A fryzury widzę 3/4, więc może dodaj jakieś zdjęcie, które jest proste i widać na nim całą twarz? 😀 W każdym razie kolor fajny, ciekawy.
Jestem zainteresowana tymi linkami, możesz podsyłać! 😀
Co do Banshee, to ja polecam najbardziej jak kręci z Igorem- no są wspaniali! <3
A co do zdjęcia- ej, chciałam być trochę plastikiem i zrobić sobie modne zdjecie! Nie mogę czasem? Odpuść ^^
super post, muszę raz zajrzeć na kanał Banshee 🙂
WARSAW – IS SO CRAZY IF YOU ASKIN ME (nowy post)