Hejka! 🙂
Kurde, chciałabym żeby ten blog był taki różnorodny, codziennie coś innego- ale moje życie jest chyba jakieś falowe! ^^ Jak czytam książki ( w sumie książki czytam cały czas… ale jak czytam więcej^^ ), to dodaję same książki, jak żyję sztuką, to mogłabym pisać jedynie o niej, milion innych przykładów i ten- jak już wyjmę aparat i wyciągnę kogoś na zdjęcia, to później jest taki ciąg ludzi, z którymi wychodzę i wtedy na fioletowym-sercu najchętniej wstawiałabym tylko takie posty 😉 Lubię to, lubię robić rano zdjęcia i wieczorem jeszcze inne. Nawet ostatnio polubiłam wieczorne przerabianie zdjęć. Przy pięknych kadrach naprawdę może to sprawiać radość! ;D Tak więc spodziewajcie się wielu notek ze zdjęciami, bo mam już kilka chętnych osób.
Dzisiaj portrety! Zwyczajne, naturalne, przepiękne! Jestem w nich w stu procentach zakochana ( kurde, wiecie jak nie lubię tak mówić o swoich zdjęciach… no ale cóż. Czasami chyba można być zadowolonym ze swojej pracy. Nie jest chyba to aż tak narcystyczne, prawda? W sumie nie ja jestem na zdjęciach! ^^ ) . Aktualnie przedstawiam Wam trzy, a za kilka godzin wstawię jeszcze jedną notkę! Tak więc zapraszam do zapoznania się z Anią! A może już ją kojarzycie? W sumie nie jest częstym gościem na tym blogu, zważając na to, że spotykam się z nią prawie codziennie… ale cóż- taka specyficzność tego człowieka! ;D NAJLEPSZEGO NA ŚWIECIE!
I jak? Buziaki! :*
Ma przepiękne oczy, ale nie jest zbyt fotogeniczna, albo po prostu nie przepadam za jej typem urody 🙂 A Twój blog i tak jest różnorodny, więc nie przeżywaj tak hahah 😀
Ja bardzo lubię robić zdjęcia Ani. Jest piękną dziewczyną… tak zewnętrznie, a przede wszystkim wewnętrznie! Polecam wszystkim taką przyjaciółkę! 😀