Uwielbiam kiedy ludzie robią znaczące kroki w swoim życiu/ karierze. Idealnym przykładem jest Agada Królak. Ja akurat zaczęłam ją poznawać od tyłu tj. od Z działki z lasu i takie tam , w której z automatu się zakochałam i teraz w moim pokoju leży na honorowym miejscu, zawsze widoczna. Nie dość, że w środku jest mnóstwo inspirujących, zdrowych przepisów, oprawionych wspaniałymi grafikami, to jeszcze okładka jest wprost idealna! Na pewno kojarzycie ten rewelacyjny narysowany słoik z ogórkami? 😀
Kilka dni temu dotarła do mnie druga księga przepisów. Tym razem bardziej na słodko. Ciasta ciastka i takie tam . Nie było możliwości żeby nie porównywać jej do mojej wcześniejszej zdobyczy. Przegrywała we wszystkim. W okładce, w grafikach do przepisów i nawet w przepisach. Wbiłam sobie do głowy, że niewątpliwie o warzywach i owocach książka powstała wcześniej. Jednak kiedy dowiedziałam się, że to właśnie ciastka były pierwsze- autorce zostało wszystko wybaczone! Pomimo, że jest na pozycji przegranej- to nadal jest to bardzo dobra niekonwencjonalna książka z przepisami. Na razie nie udało mi się jeszcze z niej nic zrobić, ale już kilka przepisów czytałam i muszę Wam powiedzieć, że wydają się przepyszne, a co najważniejsze- bardzo szybkie i łatwe. Idealne na wakacyjną przekąskę… w sumie na każdą porę! Dużo fajnych rodzinnych starych fotografii. Jestem oczarowana! 🙂 Co bardzo budujące- to wielki progres, naprawdę. Aktualnie czekam na stworzenie przepisów z mięsem- po dwóch kolejnych latach musiałoby powstać coś jeszcze lepszego. Czy to w ogóle możliwe?! ^^ Z miłą chęcią chciałabym się przekonać! ;D
buziaki! :*
i pyszności <3