Hejeczla!:)
Dzisiaj w szkole miałam chyba jeden z najfajniejszych dni. W ogóle mi się nie dłużyło, nawet wstałam z uśmiechem na twarzy! Jak to choroba może zmienić nastawienie do życia ;D Wróciliśmy prawie wszyscy z nowymi( krótszymi) fryzurami, do nowych klas, z nową energią… w troszkę pomniejszonym składzie. Bardzo wszystko spoko! Tak do szkoły mogę chodzić codziennie^^.
Przy okazji rozmowy o szkole. Zapraszam wszystkich gimnazjalistów na bezpłatne zajęcia z rysunku, malarstwa i kompozycji przestrzennej do mojej szkoły! Nie wiem ile z Was jest w dobrym wieku i ile jest zainteresowanych szkołą plastyczną…. ale gorąco polecam! Dla mnie zajęcia przed egzaminami i korekty nauczycieli były bardzo pomocne! Tak więc 11 lutego- nie bójcie się, przychodźcie ;D
Zmykam szkicować. Chyba nigdy tego nie polubię. Szkoda. Buziaki :*
Fajne zdjęcia ;D
ja już tylko odliczam do ferii ^^
ojej, biedna! Nie miałaś jeszcze ferii? Kiedy zaczynasz? 🙂