Hejka! 🙂
Dzisiaj o książce, która ostatnio spędziła ze mną cały dzień! Mowa o Ci, którzy wrócili z zaświatów. Jak zawsze, i teraz, nie czytałam opisu z tyłu, wiedziałam jedynie, że książka ma coś wspólnego z głośnym ostatnio Niebo istnieje… naprawdę! Podejrzewałam, że będzie spisana historia pewnej rodziny, dzięki której nasza wiara się pogłębi…. i oczywiście, przez kilka pierwszych stron żyłam w takim przeświadczeniu, ale bardzo szybko zostałam wyprowadzona z błędu… chociaż cały czas czekałam na powrót do pierwszej histori. Książka skupia się na świadectwach ludzi, którzy umarli i zostali przywróceni do życia. Ludzie Ci podczas śmierci patrzyli na wszystko z góry, a po przebudzeniu byli wszystkiego świadomi. Niektórzy znajdowali się w niebie, inni w piekle. Widywali anioły i swoich bliskich zmarłych.
W książce znajduje się również wiele przykładów, gdy sam Jezus wskrzeszał umarłych, wiele artykułów, wypowiedzi. … wszystko wspaniale. Ja byłam zachwycona, zachwycała mnie połowa zdań, wysyłałam smsy z pięknymi cytatami… ale w pewnym momencie książka mnie tak znudziła, że czytając jedynie się męczyłam. Mimo to czytałam. I jestem przekonana, że za jakiś czas zacznę ją czytać.. od tyłu 😉
Gorąco polecam! To naprawdę rewelacyjny zbiór świadectw o wstrzeszeniach, miłości Boga i jego… czasami dziwnych planach na nas ;D
+ okładka jest po prostu nieziemska! Jedna z najpiękniejszych jakie mam <3
Książkę mogłam przeczytać dzięki wydawnictwu Esprit.
Buziaki :*