Heeejka! 🙂
Dzisiaj tak szybciutko, bo niedawno dopiero wróciłam do domu i czeka mnie jeszcze trochę pracy.
Po szkole z Anną moją wspaniałą wybrałyśmy się na pierwszą lekcje Zumby! W KOŃCU! Zawsze chciałam, ale jakoś nigdy nie było motywacji. Nagle się znalazła, bo kiedy jest zimno wybranie się na rolki, kijki, biegi, czy siłownię na dworze jest po prostu niemożliwe. Dlatego ćwiczenie w ciepłej sali jest świetnym pomysłem ! 😀
A jak tam u Was ze sportami w jesienno-zimowe dni? 😉
buziaki ;*
Ja wczoraj miałam iść na zajęcia, ale samopoczucie mi nie pozwoliło. Nadrobię to w piątek. 🙂 Akurat mam zajęcia pod nosem, grzechem byłoby nie korzystać. 🙂
Całusy,
http://sylwiaa-m.blogspot.com/
u mnie słabo z zumbą 😀
Swojego czasu też chodziłam na Zumbę, ale teraz to ograniczyłam bo szkoła .. ciśnie 😀 Zapraszam na nowy post ♥ Pozdrawiam!
Najważniejsze to umieć sobie organizować czas! 😀
gdyby nie komputer … byłabym w tym mistrzem, serio.
Szkoda ^^
czy tylko ja nie lubię zumby?! duszę oddałam tańcu jazzowemu, zdecydowanie! ♥ Kocham sport – taniec, bieganie, rolki, pływanie, ale ostatnio to tylko taniec i ćwiczenia w domu wypalają… siłownia i basen za daleko, czas na dojazd jest tylko na tańce, a reszta póki co zeszła na plany na wiosnę, bo teraz brrr zimno!
W sumie nie zdawałam sobie sprawy, że wszyscy lubią 😉
Ja w domu skaczę na skakance… słyszałam, że potrafi zdziałać cuda na nogi, a u mnie nogi to koszmary moje dwa ! ;D
więc raz na dwa dni ćwiczę 🙂 Tyyyle motywacji 😀
Zumba pobudza i świetnie nastraja na dzień 🙂
ja chodzę wieczorem… ale rano bym chyba nawet nie chciała :p
nie byłam nigdy na zumbie 😉
________________________________________
Nowości na grudzień.,czyli to co powinniśmy mieć w szafie !
http://WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM