Inne

czekoladkowo niespodziankowo

Hejeczka!:) Właśnie wróciłam z kina i postanowiłam, że zrobię wyjątek i napiszę do Was dzisiaj drugi raz! Mam tyle pomysłów na nowe notki, że nie będzie problemu z tematami na ten tydzień 😉 Byłam na Zaginionej dziewczynie – wspaniale genialny film, który polecam! Podobno jest rewelacyjna książka, ale z racji tego, że najciekawsze w tym filmie jest to, że nic nie wiadomo do ostatniej minuty, to moje czytanie nie ma już najmniejszego sensu…. Ale ktoś z Was czytał? Ktoś już oglądał? Film naprawdę świetnie zrobiony! Jedynie kilka końcowych scen, to całkowita klapa, która popsuła mi ocenę całości… no ale cóż. Czasami tak bywa. Mimo wszystko mogłabym się chyba pogwałcić na stwierdzenie, że tym razem można odpuścić sobie książkę- nawet jeżeli wspaniała, to za nic w świecie nie chciałabym przegapić tego napięcia, które przeżyłam dzisiaj na sali kinowej! Byłam tak wciągnięta w film, że patyczek od loda trzymałam w ręce dobre pół godziny hahahaha. Moja koleżanka powiedziała, że to wystarczy, żeby stwierdzić, że film mi się podobał ;D Bo to w sumie prawda… ale nie chciałam o tym.
Chciałam Wam powiedzieć o czymś co stało się później. Wracałam autobusem do domu i już kiedy miałam wysiadać zauważyłam, że na jednym z siedzeń zwinięta jest jakaś kartka z niebieskimi literami napisanymi mazakiem. Pomyślałam :” no cóż, komuś wypadła ściąga, albo liścik z kieszeni” i już miałam wysiadać, kiedy pomyślałam :” o nie! A jak to coś super, ktoś zostawił, a że ja to zobaczyłam, to może jest pisane właśnie dla mnie?!” no i wzięłam i uciekłam hahaha. Wsadziłam w kieszeń kurtki i poszłam do domu. I byłam przekonana, że się rozczaruję, że będzie to jakaś definicja matematyczna, albo jeszcze coś gorszego! Dlatego już przy pierwszych słowach serce mi urosło, a uśmiech nie schodził mi z twarzy! Postanowiłam, że podzielę się z Wami moim szczęściem i z przyjemnością zgodzę się z Natalką- też się uśmiechajcie ;D
No to tyle. Uszczęśliwiona Karolina idzie pod prysznic, a później spaaaaać! ;D
Prawda, że cudo?! 🙂 Jak Natalka czyta to jakimś dziwnym trafem, to niech wie, że jest super! ;D
Buziaki :*
+ liścik jest na papierku po czekoladzie, jak można przeczytać- co jest jeszcze cudowniejsze hahah ;D

1 Comment

  1. hahaha pomysłowa dziewczyna 🙂
    super pomysł 🙂
    Według mnie ludzie powinni sobie takie liściki zostawiać , od takiego liściku od razu robi się lepiej i cieplej na serduszku i jestem pewna że po przeczytaniu takiego liściku u każdej osoby pojawiłby się uśmiech 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *