Inne

„Rzymskie wakacje”

Hejka:)
Długo mnie nie było,ale było to spowodowane naprawą mojego laptopa!Teraz jest całkowicie odmieniony,wszystko jest w nim naprawione i używa się go jak nowego:)Jednak naprawy czasem są przydatne.Może z moich ust „czasem” nie brzmi prawdziwie,bo urządzenia elektryczne aż nadto mnie nie lubią i psują się cały czas!Poza tym..nie miałam jakoś weny do pisania czegokolwiek,gdziekolwiek-ale WRACAM!Po raz milionowy,ale wracam:)Chyba każdy(prawie każdy^^)oglądała jakikolwiek film z Audrey Hepburn.Mój ulubiony i  najbardziej znany „Śniadanie u Tiffaniego”,”Wojna i pokój”,czy „Rzymskie wakacje”.W wakacje w jakimś sklepie znalazłam aż trzy filmy z tą aktorką w roli głównej!Od tamtego momentu oglądam je nałogowo:)Kilka dni temu postanowiłam po raz kolejny obejrzeć „Rzymskie wakacje”i znów byłam zachwycona.Widzieliście?Przy okazji kupiłam sobie chyba najpyszniejszy sok świata!Pewnie większość z Was wie o mojej szaleńczej miłości do fotografii,Marilyn Monroe,filmów,książek,polskiej muzyki i arbuzów..no i liczi.Jak zobaczyłam,że Tymbark wypuścił nowe soki to byłam zachwycona!Polecam pobiec do sklepu i wypróbować:)(oczywiście moich miłości jest o wiele więcej..ale to są podstawowe)

Czas najwyższy napisać referat z biologi,który chodzi za mną już cały wieczór!
Buziaki:)

23 Comments

  1. Ja nigdy nie mam czasu ani chęci żeby obejrzeć Rzymskie wakacje… grzech, no grzech jak nic przy mojej miłości do Audrey 😉 Ostatnio oglądałam film w reżyserii Madonny- W.E. Jeśli nie widziałaś, to polecam, bo całkiem przyjemnie się ogląda 🙂
    Mmm… tymbark :3 jeszcze nie widziałam takiego, ale chyba czas sie wybrać na zakupy XD korzystać z ferii póki trwają ^^
    pozdrawiam ;3

    1. Szczerze mówiąc,to nie wiem czy go znajdziesz w internecie..ja nigdy nie oglądałam z Audrey Hepburn jak i z Marilyn Monroe filmów w necie..może po prostu nie umiem szukać,nie wiem^^

    1. Jeszcze nie!Totalnie nie mam czasu na książki!Teraz czytam wspaniałą "Jedź,módl się,kochaj"..ale niestety zajmuję mi ona tak niemiłosiernie dużo dni,że odechciewa mi się ją w ogóle otwierać!Nie chodzi o książkę,bo jak już wspomniałam -jest wspaniała..:)
      Ale o cąłkowity brak czasu.Moje czytanie kończy się jedynie na czytaniu w autobusach i tramwajach.Ah!I jeszcze lektury czekają w kolejce;/
      Ale niedługo się za nią zabiorę;)
      Pozdrawiam

  2. W sprawie Audrey Hepburn uzasaadniony przytyk w moją stronę -.- Też Cię koffam :* hahaha xD Jeszcze nie piłem tych soków, ale one jak Frugo wyglądają O.o Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję filmu "Lincoln"! 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *