hejka.przed chwila wrocilam z pobierania krwi.masakra.pierwszy raz zemdlalam.wszystkie pielegniarki sie na mnie gapily.i wciskaly mi ta igle w reke,bo ze stresu mi sie wszystkie naczynka zamknely…fajnie.siedzialam tam godzine.umierajac z bolu i strachu przed ta ogromna igla.a te mi wpychaly to na sile,bo nie chcialo leciec.
mam rece cale w plastrach i probuje je wlasnie odkleic,co powoduje kolejny bol.wszystko smierdzi tym ochydnym laboratorium i obiecalam sobie ze juz nigdy tam nie pojde!!
a juz napewno nie do tej baby.kiedys jak tam bylam tez ryczalam jak bobr bo m takazala zaciskac reke zeby mnie nie bolal zastrzyk…ale to zaciskanie bolalo jeszcze bardziej-nie ma co.mama powiedziala ze zlozy na nia skarge,ale postanowilam byc dobrym czlowiekiem i poporstu wchodzac tam bede prosic o inna pielegniarke.
bo niestety moja choroba wymaga pobierania krwi co dwa,a nawet co tydzien .
do dentysty tez chodze raz na trzy tygodnie,ale sama tak chcialam,sama chce miec proste zeby i wszystko miec z nimi okej,wiec chodze.sama sie zapisuje,sama wchodze.myslalam ze nie ma ci gorszego od dentysty,ale po kilku razach(i cudownej dentystce)przyzwyczailam sie.i nie powiem ze to lubie,ale chodze bez zadnego marudzanie.
a pobieranie krwi.jest straszne!!nie nawidze nie nawidze!!
a teraz nagrzewa mi sie prostownica i lece zaraz na zdjecia,choc pada snieg i wszystko zniszczylo mi plany,ale moze byc fajnie:)tak wiec ide.a dla was mam jeszcze stylizacje z dzisiaj,ktora i tak zamienie zaraz na stroj na sesje zdjeciowa:)
świetna bluzka 🙂
Świetny blog,stylizacje fajna :))
Obserwuje,komętuje,zaglądam licze na rewanż:
uroda-moda-blog.blogspot.com
fajna stylizacja:) a pobierania krwi współczuje, też tego nienawidzę zwłaszcza z takim okropnym babolem :/
Bardzo ładna bluzka . Moge zapytac na co chorujesz?
Ja rowniez nienawidze pobierania krwi . 🙂
możemy się wymienić 😀
ja już wysłałam sms , rewanżyk?
jasne.dziekuje:*
fajna stylizacja 😉 szczególnie zakochałam sie w bolerku 😉
tkwi we mnie jakiś masochizm i lubię pobieranie krwi, pomimo że zawsze są z tym problemy jakieś.
Najgorsze przeżycie to jak mnie usypiają. Ta igła jest taka gruba i strasznie boli, potem jeszcze drętwieje mi ręka, zaczyna kręcić się w głowie…
nowy rozdział na http://www.campoacuario.blogspot.com zapraszam 😉
ojej.masakra nie nawidze tego najbardziej na swiecie.jeszcze rece mnie bola!
ok. Już wysyłam sms:)
LOVE IT!!
http://www.aroundlucia.com
http://www.aroundlucia.com
Ja też nie lubiłam zombi boya ale potem moj stosunek do niego się zmianił obejrzałam znim wywiad i wogóle:) a tatuaże to chyba odzwierciedlenie osobowości:D
nie..on podobno chorowal i mial male szanse na przezycie i cos tam-nie pamietam,ale szanuje:)
chyba tez bym tak zrobila:)
boska bluzka
fajnie,ze lubilas nasz blog..
ale ten mi sie lepiej pisze,jest wiecej obserwatorow i wszystko idzie szybciej i fajnie:)
mam nadzieje,ze dalej ci sie bedzie podobal i bedziesz go obserwowac-buziaki:)
Super bluzka! Współczuje takich co tygodniowych/dwu tygodniowych wizyt pobierania krwi :<
myslalam ze da sie wytrzymac,ale po takim zdarzeniu jak dzisiaj-chyba juz zawsze bede sie bac!
świetny t-shirt 🙂 wróciłam po długiej przerwie i szczerze wchodząc na Kefir i Brzdąc zasmucił mnie koniec tamtego bloga, ale ten jest naprawdę świetny!
Fajna stylizacja;D
Zapraszam do mnie;*
Pamiętaj Obserwuje:P;*
dziekuje;*
też mam taką reakcje na pobieranie krwi.. Straszne to jest dla mnie;c
dla mnie tez…ale nigdy az tam bardzo!
zawsze byly mile panie i stresowalam sie troche,bo to nic fajnego-ale nie bylo tak zle;)
Ekstra bluzka. I like it.
;*
Pozdrawiam.
Fajna stylizacja ; D
+ obserwuje : )
dzieki;*
Nawet mi nie mów o pobieraniu krwi. Już na samą myśl o tym robi mi się słabo. Ostatnim razem płakałam i trzęsłam się, jak pielęgniarka przybliżała igłę do mojej ręki… Nienawidzę tego. Grr… Dentysty też się boję, pół biedy, że mam proste zęby, ale za niedługo by mi iść, bo na lakierowaniu szkolna dentystka coś znalazła.
macie szkolna dentystke!?
to dziwne,i co to jest lakierowanie?
Fajna bluzeczka 😀
Bransoletki są prze cudoffne! ;P
ciekawe! 😀
xoxo
http://www.hellomaja.blogspot.com
o..bardzo chetnie.ale czemu tak slabo;(
myslalam ze jestes popularna
w jakiej kategori bierzesz udzial?
tez na ciebie zaglosuje<3
Świetna bluzka. 🙂
jestem dopiero na 16 stronie, mogę zagłosować na ciebie.
Też już wysłałam. 🙂
współczuje Ci, ja jeszcze nigdy nie miałam pobieranej krwi, bo strasznie się boje ;p
bluzka! <3
Śliczna bluzka i bransoletki !
fajna bluzeczka:)
Ja też kiedyś zemdlałam na pobieraniu krwi, nigdy więcej. Jeszcze potem się okazało, że ta pielęgniarki nie wymieszała dobrze krwi . -.-
fajna bluzka 😀
ładna stylizacja 😉
faktycznie to musiało być straszne
Świetna bluzka, w new yorkerze są zawsze ładne rzeczy. ;p
Do zastrzyków się przyzwyczaiłam, ale pielęgniarki zwykle są niemiłe.
Btw, możemy się wymienić smsami ^^
bardzo fajne zdjęcia ;D
fajna bluzeczka 🙂
a gdzie można zobaczyć wyniki wstępme 😀 ?
fajnie wyglądasz 😀
zapraszam do mnie :3
fajna bluzka. 🙂
Brrr,pobieranie krwi jest straszne ! 🙁 Panicznie się tego boje. A jak miałam anemię to musiałam chodzić raz w miesiącu. =.=
jaki masz aaparat ? 🙂
Super jest ta bluzka. Fajny nagłówek 🙂 Nowy numer White Weasel zapraszam 🙂