Lifestyle

przedświątecznie

Hejka! 🙂
Tak podejrzewam, że u każdego teraz w domu rozbłyskują lampki, ale ostatnio na facebooku zauważyłam modę na przepiękne białe lampki, więc prawdopodobnie moje są już stare i niemodne, ale cóż ja poradzę na to, że to właśnie one tak bardzo nadają klimat moim wspomnieniom o świętach (o dziwo, bo całe życie miałam jedynie niebieskie lampki^^)? Już jakiś czas temu wspominałam Wam, że moje życie ulegnie teraz całkowitej deformacji i rzeczywiście tak się stało, ale nie sądziłam, że będzie to wyglądać aż tak mocno inaczej. Jedno jest pewne- jest najlepiej na świecie. Jeśli kogoś by interesowało czy jestem szczęśliwa, to tak! Bardzo. Najbardziej!!! ♥ Wiecie co? Wcześniej myślałam, że zupełnie nie mam czasu, ale okazało się, że byłam w błędzie. Teraz przez tydzień nie wyjęłam laptopa z pokrowca (nigdy w życiu mi się to nie przytrafiło^^). Na szczęście dzisiaj po roratach na szóstą wróciłam do domu, spałam do jedenastej i miałam cały dzień dla siebie.Wreszcie mogłam posprzątać pokój, spakować resztę prezentów i wyjąć lampki, którymi udekorowałam jeden z ulubionych elementów mojego pokoju tj. drewnianą drabinę oraz, standardowo, karnisz (na którym nigdy nie wisi żadna firanka. Nie lubię jak coś zabiera mi światło, nawet kosztem obserwowania przez ludzi^^). Czeka mnie jeszcze przyniesienie do swojego pokoju małej choinki i kilku gałązek świerku i będzie najpiękniej! 🙂 A jak tam u Was przygotowywania do jutrzejszej wigilii Bożego Narodzenia?

Buziaki! :*

2 Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *