Muzyka

Gdańsk+koncert Hey

Hejka;)
Kilka godzin temu wróciłam z Gdańska.Wczoraj pojechałam na koncert mojego ulubionego zespołu-Hey. Trochę nawaliło nagłośnienie,ale i tak jestem strasznie zadowolona.Uwielbiam koncerty!A zobaczenie i przede wszystkim posłuchanie Nosowskiej na żywo było czymś co wydawało mi się zalążkiem nieba!Na jednym na pewno się nie skończy..ale już 22 marca wybieram się na moją ukochaną(od niedawna) Marię Peszek…to będzie całkowicie inna forma koncertu,bo niestety będziemy siedzieć..ale i tak jestem baaardzo podekscytowana!:)Zdjęcia w notce pochodzą z www.trojmiasto.pl. genialnego Łukasza U.Ja też kilka próbowałam zrobić,ale stałam w tak niedogodnym miejscu,że praktycznie nic z tego nie wyszło..a poza tym,na razie zdjęcia koncertowe to dla mnie czarna magia..ale zmienię.Obiecuję,że to zmienię:)

 

 

 

Cały czas jeszcze jestem zachwycona!:)
Buziaki:*

21 Comments

  1. Moje zdjęcia koncertowe dzielą się na takie, które są kompletnie rozmazane i na takie, które jakość mają dobrą, ale miny muzyków są koszmarne (i publikować nie wolno, tym bardziej jeśli jest to koncert Transfuzji i za publikację grożą sankcje typu foch… XD). No ale trudno, może się nauczę 😉 Kocham koncerty, każdy jest niezapomniany <3 Ta atmosfera… jedyna w swoim rodzaju 🙂
    Baw się dobrze na Marii Peszek 🙂

    1. Mimika Kaśki Nosowskiej na koncertach jest fenomenalna!<3
      Na szczęście ona nic nie robi za publikacje;P
      Ja na koncertach nie robię zdjęć.Na razie wolę się bawić na nich:P
      A jak już robię,to są to koncerty na powietrzu,gdzie nie ma fajnego,koncertowego światła;)

  2. Wierzę na słowo, ponieważ pamiętam jak dobrze się bawiłam na zwykłym koncercie Bajmu na Dniach Wieliczki. Kapitalna sprawa 🙂 Ludzie robią atmosferę śpiewając razem z wokalistką, w pewnym momencie zaczęło padać. Na początku owszem, wszyscy powyciągali parasole, ale jak każdy rozłożył to po 10 minutach wszyscy poskładali, bo nic, kompletnie nic nie było widać. Także było ciekawie.

  3. Widzę że świetnie się bawiłaś ^^ i dobrze. 😀 No tak powinnaś trochę ogarnąć koncertowe zdjęcia 😉 i na pewno będziesz w nich świetna. ;D

    1. hehe,to zabawne.Jak wracałam pociągiem do domu z koncertu,to rozmawiałam z jakimś chłopakiem i spytałam,czy zna Hey,bo byłam na koncercie..no i doszliśmy do wniosku,że to jest niemożliwe,żeby ktoś go nie znał..
      ale widzę,że jednak jest to możliwe:)
      "Teksańskiego" nawet nie znasz?;p
      "Herbata stygnie,zapada mrok…"

  4. Zdjęcia cudne, czekam na pierwsze Twoje próby zdjęć koncertowych. Na pewno się uda! 🙂
    Wow, fajnie tak na koncerty. U mnie w pobliżu nie ma żadnych :<

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *